KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Piątek, 20 września, 2024   I   12:42:29 PM EST   I   Eustachego, Faustyny, Renaty
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Mecenas Johann broni polskiej flagi

08 lipca, 2012

Prokuratura Rejonowa dla Warszawy Mokotowa odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie masowego użycia polskich flag do reklamy piwa i innych napojów podczas Euro 2012 - poinformowała \"Rzeczpospolita\".

Jak już tutaj pisałem, doniesienie w tej sprawie złożył Wiesław Johann - sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku.

„- Będę bronić godności białoczerwonej flagi, nie poddam się” - tak skomentował decyzję prokuratury.

W uzasadnieniu postanowienia można przeczytać, że okoliczności przywołane w zawiadomieniu o przestępstwie nie uprawniają do zajęcia stanowiska. Zdaniem prokuratury zachowanie opisywane przez Johanna winno być oceniane jako przestępstwo z artykułu 137 § 1 Kodeksu karnego.

„Prokurator Radosław Cieśliński pisze w uzasadnieniu, że ustawa (z 31 stycznia 1980 r.) o godle, barwach i hymnie RP jednoznacznie wskazuje, że każdy ma prawo używać barw RP w szczególności dla podkreślenia znaczenia uroczystości, świąt lub innych wydarzeń,  jeżeli jest to skorelowane z czcią i szacunkiem. Zdaniem prokuratora umieszczenie reklam piwa i Coca Coli na małych flagach nie może być  ocenione jako znieważenie flagi państwowej. <Flaga to prostokątny płat tkaniny o barwach RP> umieszczony na maszcie, a flagi na samochodach to gadżety podkreślające utożsamianie się z organizacją  EURO 2012. Te reklamy, zdaniem prokuratora, to wyraz zaangażowania w organizację imprezy” - czytamy w „Rz”.

Johann replikuje na łamach gazety:

„- Pan prokurator nie rozumie pojęcia barw narodowych w ujęciu Konstytucji i ustawy z 1980 r., które wyrażone w postaci flagi, bez względu na jej rozmiary, są szczególnie chronione i nikt bez względu na intencje nie może traktować flagi jako tła dla reklamy. Trzeba zauważyć, że żadna z firm umieszczając reklamy swoich wyrobów na fladze narodowej nie informowała o sponsorowaniu EURO 2012 nie mówiła o tym, że reklama piwa w takiej formie jest zakazana przez ustaw o zwalczaniu alkoholizmu. Oczywiście postanowienie prokuratora zaskarżę do sądu.”

Zdaniem sędziego TK znieważeniem nie jest samo umieszczenie na fladze napisu czy rysunku, ale to, że wykorzystuje się ją do celów komercyjnych.

„- Uważam, że została znieważona przez umieszczania na fladze reklamy piwa czy napojów. Mnie nie interesuje, że niektórzy z ich producentów są sponsorami tej imprezy sportowej. Na fladze nie wolno umieszczać jakiegokolwiek innego znaku poza orłem, poza godłem. Samo umieszczenie na fladze napisu, rysunku nie stanowi o jej znieważeniu. Istotne jest to, że wykorzystuje się flagę do celów komercyjnych. Bo po co umieszcza się na fladze napis Warka, Tyskie czy Coca-Cola jak nie po to, żeby je reklamować. Flaga nie jest miejscem do reklamy czegokolwiek. Ja biało-czerwoną flagę wywieszam 3 Maja i 11 Listopada, bo to są święta które chcę uczcić przez wywieszeniu flagi narodowej. Wywieszanie jej na każdym samochodzie - niech będzie, niech to będzie symbol przywiązania do naszej drużyny, która zresztą grała jak grała. Czy widział pan jednak, że ci sami którzy demonstrowali to przywiązanie do flagi po meczach zostawiali ją w rowach, w błocie. Czy to jest szacunek do flagi?” - powiedział Wiesław Johann w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.

Zapytany czego spodziewa się po prokuraturze, odpowiedział:

„-Spodziewam się, że prokurator nakaże przeszukanie magazynów z gadżetami reklamowymi, w browarach Warki czy Tyskiego co się z tymi flagami dzieje. Specjalnie się jednak wiele nie spodziewam po prokuraturze, po tym jak umorzyła śledztwo przeciwko Wojewódzkiemu za umieszczenie polskiej flagi w psiej kupie. Po tej decyzji patrzę na organy ścigania z dezaprobatą. Ale jakie mamy wyjście? Musimy flagę szanować. Chciałbym by do świadomości tych, dla których flaga jest głównie bądź jedynie symbolem do machania na stadionie i dopingowania drużyny, dotarło, że flaga znaczy coś więcej niż tylko gadżet na meczu piłkarskim. Bo ona znaczy więcej. Bardzo się cieszę, że ludzie noszą polskie flagi, bo wiem, że jest to wyraz jakiegoś przywiązania do flagi, do Polski, z losem naszego narodu. Jeśli ktoś jednak zamierza wykorzystać flagę w zupełnie innym celu, w szczególności komercyjnym, to ja będę protestował. Musimy szanujmy nasze barwy narodowe, bo jeśli my nie będziemy ich szanować to kto?”

\"\"Jerzy Bukowski
Korespondencja z Krakowa
dla Portalu www.Poland.us