\"Naszkasprowy\" na Kasprowym

Inicjatorami spotkania była skupiająca już około 1200 osób organizacja "Naszkasprowy", założona w 2007 roku przez Rafała Sonika - pierwszego Polaka, który stanął na podium w ponad 30-letniej historii Rajdu Dakar. Jej celem jest budowanie partnerskich relacji środowiska narciarskiego z wszystkimi instytucjami, które z Kasprowym i z Tatrami mają na co dzień do czynienia, czyli m.in. z Tatrzańskim Parkiem Narodowym, Polskimi Kolejami Linowymi, Tatrzańskim Ochotniczym Pogotowiem Ratunkowym, Instytutem Metereologii i Gospodarki Wodnej oraz gromadzenie pamiątek po modernizacji kolejki na "świętą górę polskiego narciarstwa".

- W pierwszych zawodach nagrodami były fragmenty rozebranych podpór i innych części kolejki. Kupiliśmy też na aukcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wagonik z numerem 1, zwany "papieskim", a także wyposażenie zabytkowej już maszynowni - powiedział PAP Sonik.

Najstarszą uczestniczką spotkania na Kasprowym była 96-letnia zakopianka, której w dotarciu na miejsce spotkania pomogli członkowie TOPR. Pojawił się także doskonały przed laty sportowiec-alpejczyk Andrzej Bachleda-Curuś.

- Uroczystość wyjątkowo miła, wzruszająca, no i gromadzi tu nie tylko całe narciarskie Zakopane, ale i wszystkich, dla których ta góra coś znaczy. Rozmawiamy też o tym, co dla rozwoju narciarstwa jest niezwykle istotne i mam nadzieję, że pewnego dnia przełoży się to na konkretne działania - zauważył w rozmowie z PAP dwukrotny olimpijczyk (Grenoble - 1968, Sapporo - 1972), a także pierwszy polski medalista mistrzostw świata (Val Gardena – 1970).

"Mówiono też m.in. o przyszłości Polskich Kolei Linowych, w tym o wzbudzającej wiele emocji prywatyzacji PKL. Stwierdzono, że obiekty PKL czyli koleje na Kasprowy Wierch, Gubałówkę, Butorowy Wierch, Palenicę w Szczawnicy, Górę Żar oraz Mosorny Groń, stanowią dobro nie tylko materialne, ale są także utożsamiane z dobrem narodowym oraz historycznym" – czytamy w depeszy PAP.

Odbyła się również premiera nowego filmu.

- Mamy na swoim koncie kilkanaście pozycji, w tym przypominających ludzi Kasprowego, a nakręconych podczas dorocznych spotkań seniorów na Hali Kondratowej. Co roku odchodzi z naszego kręgu co najmniej jedna osoba, dokumentowanie więc takich spotkań to moim zdaniem prawdziwy skarb - zauważył Sonik.

"Wspominano m.in. zmarłych w 2009 r. Jana Bachledę-Curusia alpejczyka, olimpijczyka z Innsbrucka 1976, Andrzeja Bachledę-Curusia narciarza i śpiewaka operowego oraz Jana Gąsienicę-Ciaptaka olimpijczyka z St. Morritz 1948, Oslo 1952 i Cortina d\'Ampezzo 1956. W 2011 r. zmarł Marian Woyna-Orlewicz uczestnik zimowych igrzysk w Garmisch-Partenkirchen w 1936 r, a w lutym tego roku legendarny kurier tatrzański i ratownik TOPR Józef Uznański" – napisała w depeszy Polska Agencja Prasowa.

Kolejne spotkanie członków "Naszegokasprowego" odbędzie się pod koniec czerwca podczas akcji Czyste Tatry.

Jerzy Bukowski