Prezydenckie popiersia w Nowym Sączu

- W ten sposób władze Nowego Sącza chciały uczcić honorowych obywateli miasta, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej. Za popiersia zapłacili prezydent i wiceprezydenci miasta. Alabastrowe rzeźby zostały umieszczone w niszach nad drzwiami w sali reprezentacyjnej ratusza. Nigdy wcześniej nie było tam żadnej rzeźby - powiedziała portalowi Sądeczanin Małgorzata Grybel, rzecznik prezydenta miasta.

Popiersia wykonał Adam Janczy, twórca m.in. lwów na moście przy ulicy Lwowskiej w Nowym Sączu i tańczącej pary na plantach.

- Najpierw przygotowałem model z gliny, później odlew gipsowy. Tak wykonany odlew przenosi się na alabaster. Praca w tym materiale jest bardzo czasochłonna, dlatego wykonałem te popiersia tak jak wykonuje się kopie. Część pracy zrobiłem ręcznie, a część za pomocą specjalnego urządzenia rzeźbiarskiego. Gdybym chciał je wykonać ręcznie, zajęłoby mi to rok – poinformował Sądeczanina.

Artysta nie zdradził ile jest warte zamówienie, które wykonał dla prezydenta i wiceprezydentów.

- Nie są to kolosalne sumy. Materiał kosztował około 2,5 tys. złotych - dodał.

W uroczystości odsłonięcia popiersi wzięła udział Karolina Kaczorowska, wdowa po ostatnim Prezydencie RP na Uchodźstwie.

Jerzy Bukowski