Cyfrowa \"Ziemia obiecana\"

Na uroczysty pokaz nowej wersji stawili się w krakowskim kinie Kijów - obok Wajdy - odtwórcy kilku ról, m.in. trójka głównych bohaterów: Daniel Olbrychski (Karol Borowiecki), Wojciech Pszoniak (Moryc Weltz) i Andrzej Seweryn (Maks Baum).Projekcja odbyła się w ramach Międzynarodowego Festiwalu Kina Niezależnego Off Plus Camera, którego organizatorzy starają się łączyć nowoczesność z tradycją.

Przed powtórną premierą wymienieni aktorzy odcisnęli swoje dłonie w gipsie; odlewy trafią do Alei Gwiazd na bulwarze Czerwieńskim pod Wawelem.

W pokazie uczestniczył znany niemiecki reżyser Volker Schloendorff, który powiedział, że nigdy nie zapomni chwili, gdy pierwszy raz zobaczył ten film we Francji. Był wówczas pod ogromnym wrażeniem jego rytmu i sposobu ukazania przemysłowej Łodzi.

Wajda przypomniał, że pomysł na zekranizowanie powieści Reymonta podsunął mu Andrzej Żuławski, Olbrychski ocenił, że Pszoniak i Seweryn to najlepsi aktorzy, z jakimi kiedykolwiek współpracował, a filmowy Moryc Weltz dodał:

- Byliśmy młodzi, pełni entuzjazmu, energii i wiary. Pieniędzy nie mieliśmy, o karierze nie myśleliśmy. Byliśmy szczęśliwi, że możemy uczestniczyć w pracach nad tym filmem i kochaliśmy nasze role. Myślę, że nasza postawa znalazła odbicie w filmie.

Wszyscy trzej odtwórcy głównych ról podkreślili, że to właśnie po premierze „Ziemi obiecanej” ich kariery nabrały tempa i zaczęli dostawać propozycje zawodowe z zagranicy, m.in. z Francji.

Oprócz nich w obsadzie filmu Wajdy znaleźli się m.in. Zbigniew Zapasiewicz, Piotr Fronczewski, Anna Nehrebecka, Bożena Dykiel, Franciszek Pieczka, Andrzej Łapicki. Za wspaniałe, dynamiczne zdjęcia odpowiadali wspólnie Witold Sobociński, Edward Kłosiński i Wacław Dybowski, a przejmującą muzykę skomponował Wojciech Kilar.

Jerzy Bukowski