Smoleński pomnik na Olczy

Jego autorem będzie znany krakowski rzeźbiarz Karol Badyna, twórca m.in. serii pomników ławeczkowych Jana Karskiego w Waszyngtonie, Nowym Jorku, Tel-Awiwie, Kielcach i Łodzi.

"Na pomysł, by górale uczcili pasażerów przerwanego lotu prezydenckiego TU-154, wpadli pielgrzymi odwiedzający sanktuarium. To właśnie pątnicy pomogą góralom z parafii na Olczy sfinansować monument" - czytamy w "DP".

Proboszcz sanktuarium, ksiądz Mieczysław Kozłowski, nie chce zdradzić, ile będzie kosztowała budowa, na którą przyjmowane są już datki.

"- Pomnik pokazuje lotniczą szachownicę: symbol polskich sił lotniczych, który roztrzaskany w katastrofie przemienił się w krzyż. Całość ma ponad trzy metry wysokości. Zostaną w nią wkomponowane nazwiska wszystkich 96 ofiar prezydenckiego lotu. Myślę, że moje dzieło nie wzbudzi kontrowersji. Nie ma na nim żadnych symboli politycznych" - powiedział w rozmowie z "DP" Badyna.

Decyzję o budowie pomnika przed olczańskim sanktuarium w pełni popierają hierarchowie krakowskiej kurii.

"- Plac przed kościołem to dobre miejsce na tego typu monumenty. Nie dopatrywałbym się w lokalizacji pomnika drugiego dna. Zdaje sobie jednak sprawę, że źli ludzie pomnik skrytykują" - stwierdził na łamach gazety biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej Jan Zając.

Nie wszystkim podoba się jednak ten pomysł. Skrytykował go m.in. Łukasz Oszostowicz, wnuk Bronisławy Orawiec-Löffler działaczki Federacji Rodzin Katyńskich z Poronina, która również zginęła 10 kwietnia 2010 roku.

"- Boję się, że to miejsce stanie się miejscem kłótni politycznych, jakie niemal od dwóch lat dzieją się wokół katastrofy. Dlatego moim zdaniem taki monument nie jest na Podhalu potrzebny" - powiedział dziennikarzowi .

 Zaskoczony jest burmistrz Zakopanego Janusz Majcher.

"- Pierwsze słyszę o tym, że ktoś chce budować na Olczy pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej. Nikt mnie o tym nie informował. Jeśli jednak budowa pomnika rzeczywiście okaże się inicjatywą czysto społeczną, którą dobrowolnie podjęli mieszkańcy tamtej dzielnicy, to w pełni popieram ich starania" - wyjaśnił.

Mieszkańcy Zakopanego mają na temat pomnika mieszane uczucia.

"- Mieszkam na Olczy i chodzę do tamtejszego kościoła, ale uważam, że pomysł budowy pomnika ofiar tragedii smoleńskiej jest nietrafiony. Nie mam nic przeciwko uhonorowaniu ofiar tej katastrofy. Boje się jednak, że pomysł budowy tego monumentu upolityczni nasz kościół. Będą się tu odbywać <pielgrzymki> zwolenników jednej z partii politycznych. Dlatego powinniśmy znaleźć dla rzeźby inne miejsce" - powiedział "Dziennikowi Polskiemu" Bartosz Stachoń.

Jerzy Bukowski