KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Piątek, 20 września, 2024   I   05:53:28 AM EST   I   Eustachego, Faustyny, Renaty
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Co dalej z Wilczym Szańcem?

10 lutego, 2012

Jaki los czeka Wilczy Szaniec w Gierłoży - byłą kwaterę Adolfa Hitlera na Mazurach?

Jak poinformowało „Metro”, wybitni historycy (m.in. profesorowie Jerzy Borejsza i Norman Davies) zasiadający w kolegium powstającego w Gdańsku Muzeum II Wojny Światowej zaapelowali do premiera Donalda Tuska, aby rząd zainteresował się tymi ruinami i przejął nad nimi kontrolę.

Sprawa jest pilna, ponieważ - jak czytamy w gazecie – „za kilka dni zespół leśnych bunkrów może trafić na 20 lat w ręce prywatnej firmy, której trudno będzie narzucić, jak wykorzysta obiekt”.

Zarządzające nimi Lasy Państwowe chcą je wydzierżawić za pół miliona złotych rocznie.
Pojawiły się obawy, że jeśli Wilczy Szaniec wpadnie w ręce nieodpowiedzialnego podmiotu, może stać się miejscem kultu Hitlera i pielgrzymek neonazistów.

„Szaniec to miejsce szczególne. To stąd Hitler dowodził napaścią na ZSRR. Miejsce było idelane, poza zasięgiem alianckich samolotów. Na 250 hektarach naziści postawili 200 budynków: schrony, baraki, dwa lotniska, elektrownię, dworzec kolejowy. W 1944 r. przebywało tu niemal 2 tys. osób, sam Hitler miał tu spędzić 800 dni. Pod koniec wojny Niemcy wysadzili żelbetonowe bunkry. W PRL zniszczoną kwaterę porósł las, ale i tak była celem szkolnych wycieczek. Co roku przyjeżdża tu 200 tys. turystów, głównie z Polski, ale też Niemcy, Rosjanie, Litwini. Nie ma dla nich żadnej ścieżki edukacyjnej czy profesjonalnej informacji. Zdarza się, że Niemcy zabierają na pamiątkę kawałki betonu z bunkrów” - napisano w „Metrze”.

Ogłoszony przez Lasy Państwowe przetarg miał być rozstrzygnięty już w przyszłym tygodniu, ale zainterweniował generalny konserwator zabytków Piotr Żuchowski.

„- Poprosiłem o unieważnienie przetargu lub wynajęcie Szańca tylko na dwa lata. Przez ten czas powołalibyśmy zespół który wypracuje plan ochrony i opieki nad tym miejscem” - powiedział gazecie.

W takim gremium zasiedliby historycy i eksperci z Muzeum Powstania Warszawskiego, Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, Instytutu Pamięci Narodowej.

Dyrekcja LP jest skłonna przystać na tę propozycję.

Prof. Borejsza uważa, że w Wilczym Szańcu powinien powstać oddział Muzeum II Wojny. Można byłoby upamiętnić niemieckich spiskowców, którzy w 1944 roku próbowali zabić Hitlera.

„- Można by odtworzyć barak, ze słynnym stołem narad i postawić figurki woskowe. Wszyscy chcieliby zobaczyć gdzie stał Hitler, a gdzie Stauffenberg. Można też zrobić ścieżkę edukacyjną, która pokazywałaby całą drogę spiskowca z lotniska, które nadal istnieje” - zaproponował Bogusław Wołoszański, twórca telewizyjnego program "Sensacje XX wieku".

Również dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski chciałby, żeby Wilczy Szaniec pełnił muzealną funkcję, ale w bardzo nowoczesnej formie. Przypomniał, że Hitler kierował stamtąd jedną z dwóch największych ludobójczych potęg w dziejach ludzkości.

Oto fragment jego rozważań na łamach „Metra”:

„Gdy byłem tam jako uczeń z wycieczką szkolną, to rzeczywiście zapamiętałem monumentalizm miejsca i legendę, że Niemcy stawiają patyczki pod pochyloną ścianą bunkra Hitlera. Wierzą, że dopóki ona stoi, imperium niemieckie będzie trwać. Nie ma nic o Holocauście, polowaniu na ludzi, ludobójstwie.

Dlatego w opowiadanie historii w Szańcu musi włączyć się państwo, bo to nie jest jakiś zwykły zabytek, albo taka atrakcja jak Malbork. Musi powstać zespół, który opracuje trasy zwiedzania i scenariusz tego, co będzie tam opowiadane i eksponowane. Szaniec to wytwór tej samej chorej i opętanej wyobraźni co Auschwitz.

Na początek trzeba to posprzątać i wyznaczyć alejki. W sali kinowej można wyświetlać filmy, a obok urządzić ekspozycję. Przekaz o tym, jak powstawał Wilczy Szaniec trzeba przeplatać zbrodniczą historią III Rzeczy. Na przykład w 1942 r. był tu Hitler, a wtedy w Treblince zamordowano tysiące Żydów. Trzeba pokazać, że niemieccy żołnierze nie byli dzielnymi wermachtowcami walczący z ZSRR. Przy budowie Szańca ginęli robotnicy. To też można pokazać.

Trzeba też pamiętać, że pułkownik Stauffenberg to nie bohater, który tylko chciał zabić Hitlera. Popierał Holocaust i III Rzeszę. Dla historycznej równowagi można pokazać, co działo się po zamachu. Mordowanie spiskowców, a nawet młodego esesmana, który pomógł rannemu Hitlerowi. Tylko dlatego, że widział go w poszarpanych od wybuchu ubraniach. Ten system był bezwzględny dla wszystkich.

Warto, żeby kontrolę przejęło państwo, bo to podobna pozostałość po hitleryzmie jak obozy koncentracyjne. A przecież nikt nie chce ich wynajmować prywatnym firmom.

Niemcy w Berlinie zburzyli wszystkie pamiątki po Hitlerze. Może zburzmy i Szaniec, to problem sam zniknie. Albo niech zostanie ruiną, żeby ludzie pamiętali, jak skończył Hitler. Szaniec zawsze będzie przyciągał turystów. Wystarczy, że państwo przejmie nad nim kontrolę.”

Jerzy Bukowski
\"\"