KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Piątek, 20 września, 2024   I   05:23:50 AM EST   I   Eustachego, Faustyny, Renaty
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Wieliczka dla twardzieli

02 lutego, 2012

Chcąc zwiększyć atrakcyjność zwiedzania wielickiej kopalni soli oraz wyjść z interesującą ofertą dla miłośników nietypowych przeżyć muzealnych, jej dyrekcja otwiera ekstremalną \"Trasę Górniczą\", która będzie dostępna od czerwca br.

Jako jedni z pierwszych pokonali ją reporterzy "Polski-Gazety Krakowskiej". Ubrani w strój górniczy: biały kombinezon i kask najpierw odbyli obowiązkowe szkolenie, jak korzystać z pochłaniacza tlenku węgla oraz lampy, a następnie zjechali windą w kopalniane czeluście.
   
"Trasa górnicza tworzona w ramach projektu <Szlakiem nowej przygody> to ciekawa propozycja. Skierowana do tych, którzy chcą poczuć przypływ adrenaliny, poszukać przygód pod ziemią, zobaczyć kopalnię na nowo. I to od tej strony, która była dotychczas niedostępna dla turystów" - czytamy w "P-GK".

Przewodnik Jan Kucharz, jeden z pomysłodawców trasy, zaprasza wszystkich, którzy spragnieni są mocnych wrażeń i nie wystarcza im tradycyjny sposób zwiedzania kopalni. Według założeń, do końca br. nowy szlak zwiedzi około 15 tysięcy osób.

"Wyzwań nie zabraknie. Reguła nr 1 - panie na obcasach lub panowie w lakierkach muszą wziąć ze sobą obuwie sportowe. Bo przez trzy godziny tzw. zwiedzania chodzimy po nierównym solnym spągu, zdarza się dla urozmaicenia brnąć w błocie lub człapać w wyciekach solankowych. Drogę oświetlamy sobie lampą górniczą. Żeby wejść do wyrobisk, trzeba albo czołgać się w wąskich przejściach, albo wchodzić po starych, rozkołysanych drabinach. Oprócz tego turyści dostaną też zadania: wytyczyć trasę przy pomocy mapy górniczej, zmierzyć ciśnienie lub ruch górotworu. Zobaczą na własne oczy pogorzelisko po dramatycznym pożarze kopalni w XVII w., który trwał kilka miesięcy. Do dziś w podziemiach zachowały się spalone stropy" – napisali dziennikarze "P-GK".

Na półtorakilometrowej trasie można zobaczyć 21 zabytkowych wyrobisk, które były eksploatowane od XIV do XIX wieku. W jednej z komór zainscenizowana zostanie stajnia (ale bez koni) z oryginalnym zapachem.

"Planowany koszt inwestycji ok. 50 mln zł przy blisko 20 mln zł dofinansowania z Unii Europejskiej. Każdy kto zwiedzi nową trasę doświadczy, jak się pracowało w kopalni i zobaczy, jak wyglądają oryginalne złoża solne" - czytamy w "Polsce-Gazecie Krakowskiej".

Jerzy Bukowski
\"\"