KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Piątek, 20 września, 2024   I   05:43:59 AM EST   I   Eustachego, Faustyny, Renaty
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Czy w Gdańsku powstanie pomnik Lecha Kaczyńskiego?

19 stycznia, 2012

Pomorscy posłowie Prawa i Sprawiedliwości Anna Fotyga oraz Andrzej Jaworski zaapelowali do prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza i Rady Miasta Gdańska o wzniesienie w tym mieście pomnika byłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego; utworzyli też społeczny komitet, który ma zbierać podpisy pod tą inicjatywą - poinformowała Polska Agencja Prasowa.

- Do dziś nie mamy godnego upamiętnienia świętej pamięci prezydenta Lecha Kaczyńskiego na terenie Gdańska, miasta, z którym był związany, gdzie pracował, gdzie był wiceprzewodniczącym „Solidarności”, gdzie pomagał stoczniowcom w czasie strajków i jeszcze wcześniej jako działacz Wolnych Związków Zawodowych - powiedziała na konferencji prasowej Fotyga, która pełniła m.in. funkcję szefa prezydenckiej kancelarii Kaczyńskiego (wszystkie cytaty za PAP).

Jaworski wyraził natomiast opinię, że niechętny stosunek władz Gdańska do Lecha Kaczyńskiego nie jest tajemnicą.

- Jest to o tyle dziwne, że dziś nikt już nie kwestionuje zasług prezydenta Lecha Kaczyńskiego, które zrobił dla Gdańska, chociażby dla uratowania Stoczni Gdańskiej. I to jest rzecz, która na trwałe wpisała się w historię naszego miasta – dodał.

Politycy PiS uważają, że w Gdańsku należy też lepiej upamiętnić inną ofiarę katastrofy smoleńskiej - Annę Walentynowicz.

Jak powiedziała Fotyga, odsłonięta w kwietniu 2011 roku tablica ku czci legendarnej działaczki „Solidarności” na ścianie domu, w którym mieszkała, to dobry, ale zbyt mały krok. Zdaniem posłów PiS powinno się nazwać jej imieniem jedną z ulic w Gdańsku.

Rzecznik prezydenta Adamowicza Antoni Pawlak powiedział, że jego zwierzchnik nie jest przeciwny budowie pomnika Lecha Kaczyńskiego w mieście, ale oczekuje w tej sprawie oddolnej, społecznej inicjatywy. Dodał, że po katastrofie smoleńskiej zebrała się specjalna komisja Rady Miasta, która omawiała wówczas, w jaki sposób uczcić w Gdańsku związane z miastem osoby, które zginęły pod Smoleńskiem.

- Radni ustalili, że na terenie dzielnicy Młode Miasto, która powstanie w przyszłości na terenach postoczniowych, patronami ulic będą właśnie ofiary katastrofy, w tym też Anna Walentynowicz. I tej rekomendacji się trzymamy - wyjaśnił.

Jerzy Bukowski
\"\"