KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Środa, 27 listopada, 2024   I   07:51:35 PM EST   I   Franciszka, Kseni, Maksymiliana
  1. Home
  2. >
  3. POLONIA USA
  4. >
  5. Informacje polonijne ze świata

Tancerze z pierwszej ligi

12 września, 2006

Taniec towarzyski robi karierę. I jeśli będzie ona coraz większa to nie tylko dzięki wymyślonemu w Wielkiej Brytanii programowi telewizyjnemu „Taniec z gwiazdami”, który podbił Europę i Amerykę. Popularność tańca będzie rosła także i dlatego, że jest to jedna z niewielu widowiskowych imprez gdzie gracja i elegancja współgra ze sportowymi umiejętnościami jakie stawiane są parom tanecznym.

Taniec towarzyski robi karierę. I jeśli będzie ona coraz większa to nie tylko dzięki wymyślonemu w Wielkiej Brytanii programowi telewizyjnemu „Taniec z gwiazdami”, który podbił Europę i Amerykę. Popularność tańca będzie rosła także i dlatego, że jest to jedna z niewielu widowiskowych imprez gdzie gracja i elegancja współgra ze sportowymi umiejętnościami jakie stawiane są parom tanecznym. To też nic dziwnego, że od niedawna coraz częściej mówi się o konieczności włączenia tańców towarzyskich do dyscyplin olimpijskich. Jeśli do tego dojdzie, to ranga i znaczenie zawodów tanecznych z dnia na dzień zyskają na znaczeniu i będą zapewne co najmniej tak ważnym wydarzeniem sportowym jak jazda figurowa na lodzie.

W tańcu towarzyskim (Ballroom Dance) dominują kraje starego kontynentu - Anglia, Włochy, Niemcy, Rosja, Francja, ale także i Polska. Taniec towarzyski w Ameryce jest stosunkowo młodą dyscypliną przywiezioną do USA w bagażach emigrantów, czyli w ich naturalnych potrzebach i umiejętnościach, które nabyli w kraju urodzenia.

Taniec towarzyski dzieli się na dwie kategorie. Jedną z nich stanowią tańce standardowe (walc angielski, tango, walc wiedeński, foxtrot, quick step) i tańce latynoamerykańskie (cha cha, samba, rumba, passo doble, jive). Wszyscy tancerze uczą się obydwu kategorii tanecznych, ale walka o medale i punktowane miejsca odbywa się osobno dla każdej kategorii. Dodatkową  - trzecią kategorią sportową jest tzw. 10 tańców. W tej dyscyplinie tancerze są oceniani ze wszystkich tańców wchodzących w skład tańca towarzyskiego.

Tancerze biorący udział w zawodach tanecznych podzieleni są na kategorie wiekowe, od najmłodszych do najstarszych. Z tym, że na najpoważniejszej imprezie tanecznej jaką stanowią corocznie rozgrywane mistrzostwa świata, najmłodsi zawodnicy startują w kategorii wiekowej Junior 2 czyli w muszą mieć minimum 14-15 lat (decyduje wiek starszego z partnerów).  Z podziałem na kategorie wiekowe łączy się z reguły podział na ich umiejętności taneczne.

Do podziału na kategorie wiekowe dochodzi podział dodatkowy - na stopnie tanecznego wtajemniczenia. Najwyższą, mistrzowską kategorię taneczną stanowią tancerze startujący w kategorii Championship. Wszystkie inne kategorie są stopniowo coraz niższe (Pre-champ, Novice, Gold, Silver i Bronze) co nie znaczy, że startujący w nich zawodnicy nie mogą walczyć o medale. Mają one jednak bardziej symboliczne niż wymierne znaczenie. Tym bardziej, że w najniższej, brązowej kategorii medale zazwyczaj otrzymują wszystkie występujące pary. Zatem zdobycie przez jedną szkołę taneczną kilkudziesięciu medali ma tylko i wyłącznie propagandowe znaczenie. Tak naprawdę liczą się tylko te, które przyznawane są za występ w kategorii Championship, które przyznawane są najlepszym.

Reprezentację taneczną Stanów Zjednoczonych na mistrzostwa świata stanowią zawsze pary, które na mistrzostwach USA zajęły pierwsze lub drugie miejsce (złoty, lub srebrny medal) w kategorii Championship. Teoretycznie na tegoroczne mistrzostwa świata rozgrywane na Litwie mogłaby pojechać w reprezentacji USA para tańcząca w Richard’s School of Dance – Taras Savitskyy i Małgorzata Wiktorowska, którzy w standarcie w klasie Championship zdobyli złoty medal, ale ze względu na zbyt młody wiek (kat. Junior 1 czyli 12-13 lat) nie mogą jeszcze wejść do reprezentacji USA. Na tegorocznych mistrzostwach, szkoły polonijne będzie natomiast reprezentować para taneczna Oskar Wojciechowski i Milena Jasionek ze szkoły Joseph’s Dance Studio, zdobywcy srebrnego medalu w San Jose w kategorii Youth Champ Standard (16-17 lat).

Od szeregu lat tak się dzieje, że w tańcach latynoamerykańskich pierwsze miejsca w Stanach Zjednoczonych należą z reguły do tancerzy z rosyjskich szkół tanecznych, których na terenie USA jest bardzo dużo. Natomiast dwie polonijne szkoły taneczne (Richard’s School of Dance i Joseph’s Dance Studio) istniejące od szeregu lat na Wschodnim Wybrzeżu, szczęścia szukają raczej w kategorii tańców standardowych i w kategorii 10 tańców. Co ważne, w ostatnich kilku latach tancerze z tych szkół zajmowali już medalowe miejsca w kategorii Championship na mistrzostwach USA, i co za tym idzie reprezentowali Stany Zjednoczone na parkietach mistrzostw świata.

Założona przed dziesięciu laty szkoła Richard’s School of Dance, w tym roku wysłała na mistrzostwa USA odbywające się w San Jose (Kalifornia) w dniach 11- 13 sierpnia swe cztery najlepsze i traktowane jako „przyszłościowe” pary taneczne. Wszystkie nastolatki tańczą w klasie Championship i oczywiście czują się lepiej w tańcach standardowych niż latynoamerykańskich. W wyprawie towarzyszyła im para trenerów Marta Baranowska i Kamil Urbaniak oraz szefowa szkoły Basia Grabowska. „Wyjazdy na mistrzostwa USA są bardzo kosztowne i od lat hołduję filozofii, że szkoły powinny być reprezentowane tylko przez najlepsze pary, czyli te, które startują w klasie mistrzowskiej. Był to pierwszy wyjazd naszej ósemki nastolatków na tak poważną imprezę jaką są mistrzostwa USA. Wszystkie cztery pary wywalczyły sobie drogę do finału plasując się w elitarnym gronie sześciu najlepszych par w USA. Przy czym nasze dwie najmłodsze pary odniosły jeszcze bardziej znaczący sukces. Taras Savitskyy tańczący z Małgosią Wiktorowską zdobyli złoty medal, a startująca w tej samej finałowej grupie para Adrian Samsel i Daria Voskoboynikov zajęła czwarte miejsce. Ponadto szóste miejsca zajęły pary startujące w wyższej kategorii wiekowej. Marcin Sudoł i Joasia Mleczko w finale „Junior 2 Champ Standard” i para David Strzepek i Dominika Rak w finale „Junior 2 Ten Dance Champ.” Jest to ogromny sukces całej ósemki moich wychowanków. Dali z siebie wszystko. Byłam zaskoczona tym grupowym sukcesem. Na pierwsze mistrzostwa jedzie się zazwyczaj po naukę i „otarcie się” w wielkim tanecznym świecie. Wielkim w dosłownym tego znaczeniu, bo w San Jose tańczyło prawie 500 najlepszych w USA par. Zatem sukces w tak doborowym towarzystwie ma ogromne znaczenie psychologiczne i dobrze wróży na przyszłość.”

Wojciech T. Mleczko
Nowy Jork