Świętowaliśmy ale inaczej...

Zamiast uroczystej akademii postanowiliśmy dedykować Polsce w prezencie nasz cenny czas i spróbować poświętować tak zwyczajnie, z zadowoleniem i przyjemnością. Na ogromnej sali gimnastycznej w czwartkowy wieczór nauczyciele rozwiesili wystawę „Ojcowie niepodległości”. Na środku Sali rozłożyli też cztery, duże stoły, na jednym znajdowała się kolekcja albumów z Polski, książki historyczne a wśród nich "Kto ty jesteś?”, na kolejnym stole masa kolorowanek, mazaki i kredki. W niedalekim sąsiedztwie gra „Znasz Znak” i inne.

Oczywiście wystrój Sali znacznie się zmienił kiedy piątkowego wieczoru pojawili się niecodzienni goście, którzy przywieźli z sobą masę ciekawych i pomysłów jak „zachwycić” POLSKĄ?

Krzysztof Czuj ,pasjonat historii reprezentujący polonijne stowarzyszenie rekonstrukcji historycznej Polish-American Living History Association

Plansze obrazują fakty i wydarzenia z historii oręża polskiego pomagające pogłębić wiedzę historyczną i lepiej zapoznać się z chlubnymi tradycjami z jakich możemy być dumni jako naród.

Natomiast Tadeusz Antoniak, reprezentujący Stowarzyszenie Weteranów Armii Polskiej w Ameryce (pl. 12 - Filadelfia), Komitet Smoleńsko - Katyński z Amerykańskiej Częstochowy oraz Klub Gazety Polskiej - Filadelfia, organizacje, które między innymi zajmują się polityką historyczna, a w ramach swej działalności promują Polską Rację Stanu w sojuszu z USA, poprowadził prelekcje połączoną z pokazem krótkiego filmu animowanego o historii Polski.

Tak się składa, że nasza szkoła to 150 uczniów w wieku 3-18. Więc podzieliliśmy się na dwie grupy. W pierwszej kolejności przyjemność spotkania przypadła młodszym w udziale. Po odśpiewaniu 4-zwrotek Hymnu cała uwaga skupiła się na osobie Krzysztofa Czuja , który z wielką pasją i cierpliwością opowiadał czym jest niepodległość, dlaczego dla nas Polaków jest ona taka ważna . Dzieci wpatrzone z zainteresowaniem słuchały co nasz gość próbował im przekazać. Potem już tylko ciekawość tego co mogli dotknąć i zobaczyć nie pozwoliłam im oderwać oczu od szabli, hełmu, czapki z orzełkiem itd. Móc nie tylko słuchać, ale także dotknąć zdecydowanie robiła na tych zaledwie 3-letnich duże wrażenie. W międzyczasie był czas na kolorowanki, zwiedzanie wystawy i bezpośrednią rozmowę.

Zadowolone i uszczęśliwione wróciły do swoich klas, aby ustąpić miejsca starszym kolegom i koleżankom. Druga cześć tego wyjątkowego wieczoru rozpoczęła się od ponownego odśpiewania hymnu tym razem z pełnymi honorami, prawie jak na Placu Zwycięstwa. W dalszej części przeszliśmy do wystąpienia Tadeusza Antoniaka, wprowadzenia w klimat lat dość odległych ale równocześnie bliskich. Następnie nasze oczy utkwiły na ekranie, gdzie ukazała się anonimowana historia Polski. Śledziliśmy losy naszej Ojczyzny przypominając sobie wszystkie, ważne wydarzenia. I w uzupełnieniu do tego co zobaczyliśmy Pan Krzysztof pokazywał cenne rekwizyty.

Niewątpliwie była to cenna lekcja historii przepełniona radością i ważnymi wiadomościami. Dopełnieniem była msza św. po zakończonych zajęciach.

Pomimo, że nie mieliśmy typowej akademii okolicznościowej to tego dnia składaliśmy hołd Ojczyźnie, która jest bliska sercom nas dorosłych a ożywa w sercach młodego pokolenia wychowanego tu na amerykańskiej ziemi.