KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Czwartek, 26 grudnia, 2024   I   11:05:42 AM EST   I   Dionizego, Kaliksta, Szczepana
  1. Home
  2. >
  3. POLONIA USA
  4. >
  5. Informacje polonijne ze świata

Atrakcyjne polonijne popołudnie w Perth Amboy, NJ

24 listopada, 2015

22 listopada w parafii Św. Jana Pawła II w Perth Amboy, NJ Eucharystia niedzielna odprawiana była w intencji dzieci i młodzieży uczęszczającej na katechezę w języku polskim prowadzoną przy tej parafii. Uroczyście obchodzono święto Chrystusa Króla oraz w szczególny sposób modlono się za młodych, którzy w najbliższym czasie świadomie i dobrowolnie przystąpią do Sakramentu Bierzmowania. Podczas mszy z dumą i radością młodzież odpowiadała na pytania związane z przyjęciem Ducha Świętego. Na zakończenie mszy, którą odprawił proboszcz i równocześnie katecheta klasy VIII o.Waldemar Łątkowski, kandydaci otrzymali Pismo Św. jako dowód ich dojrzałej decyzji. Przed zakończeniem o. proboszcz zaprosił wszystkich po mszy na wystawę Instytutu Pamięci Narodowej z Polski zatytułowaną “Polska Walcząca” oraz na „przyjęcie andrzejkowe” dla dzieci.

Ponieważ miesiąc listopad łączy w sobie wiele świąt i historycznych dat postanowiono jak co roku przybliżyć istotne wydarzenia godne uwagi i pamięci . Podczas tego spotkania dzieci mogły usłyszeć historie, która dotyczy i dotyka wszystkich Polaków. W skrócie opowiedziano dzieciom smutną historię z tamtych wojennych lat ale wspomniano też o ludziach i organizacjach jakie tworzyły się i potajemnie walczyły z wrogiem. Dzieci wciąż nieświadome tamtych wydarzeń z zainteresowaniem słuchały opowieści.

Kiedy zakończyła się lekcja historii na dzieci czekała niespodzianka. Zamiast typowej zabawy rozpoczęła się przygoda z kreatywnością tzn. konkurs na najpiękniejszą „Panią Jesień”. Przygotowane wcześniej dynie czekały na małych artystów, którzy tworzyli cuda, cudeńka. Zajmowało to sporo czasu, ale kompozycje były atrakcyjne. Ci, którzy nie mieli ochoty na przygody z farbami pociągał stolik, przy którym mogli wyklejać, kolorować itd., a wszystko było nagradzane słodyczami ufundowanymi przez firmę Lowell Food z Edison.

Jak bardzo cieszy dziecko mogliśmy się dziś o tym przekonać podczas wesołej zabawy. Marzenia są najpiękniejsze więc daliśmy się ponieść fantazji... Przy jednym ze stolików dzieci mogły wyciągnąć kartę, która przedstawiała dany zawód, a panie opowiadały o wybranej pracy. W takiej wesołej formie dzieci uczyły się i poznawały różne zawody. Niektóre kręciły głową i mówiły, że: nie chcą być stomatologiem, wolą wypiekać bułeczki, inne wręcz przeciwnie z uśmiechem mówiły jak ważny jest stomatolog.

Taka beztroska forma zabawy i różnorodność zawodów wywoływała u dzieci różne reakcje, głównie śmiech i zdziwienie. Czasem dzieci pytały, czym zajmuje się ogrodnik? Przesiąknięte technologią mogły dziś pośmiać się i posłuchać o innych wartościowych pracach. Dzieci mogły też losować numer lub kolor a panie opowiadały o ich znaczeniu. Taka prosta forma zabawy bardzo cieszy i rozbawia. Dzieci wciąż zachwycają nas swoją nieśmiałością i zdziwieniem ale również cieszą okazując chęci do zabawy i dzielenia się tym z dorosłymi.

Popołudnie było wyjątkowo miłe i edukacyjne. Wszystkie formy zabawy są wskazane jeśli tylko są przeprowadzone w odpowiedni sposób i rozwijają wyobraźnię a tym samym kształtują osobowość młodego człowieka, jego patriotyzm i religijność. O wszystkim co dzieje się w parafii można poczytac na stronie: www.johnpaulsecond.com

Dorota Nycz