KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Środa, 25 grudnia, 2024   I   11:29:47 PM EST   I   Anety, Glorii, Piotra
  1. Home
  2. >
  3. POLONIA USA
  4. >
  5. Informacje polonijne ze świata

Prezydent Duda spotkał się z dziennikarzami polonijnymi

15 września, 2015

Andrzej Duda odpowiadał na pytania dotyczące tworzenia warunków powrotu z emigracji, biura ds. Polonii i Polaków za granicą w Kancelarii Prezydenta RP oraz polityki imigracyjnej.

W poniedziałek w Ambasadzie RP w Londynie prezydent wrozmawiał z przedstawicielami najważniejszych mediów polonijnych i Polską Agencją Prasową.

Andrzej Duda na początku zwrócił się do dziennikarzy:

 

Proszę Państwa,

Bardzo się cieszę, że mogę się spotkać. Bardzo dziękuję za przybycie. To jest ważna moja wizyta nie tylko z takiego punktu widzenia czysto państwowego, myślę tutaj o polityce międzynarodowej, oczywiście, będzie jutro spotkanie z członkiem rodziny królewskiej, będzie jutro z spotkanie z premierem panem Davidem Cameronem, będziemy rozmawiali o kwestiach bezpieczeństwa, będziemy rozmawiali o przyszłości o Sojuszu Północnoatlantyckim, o tym, co mówię od dłuższego czasu, że bardzo mi zależy na wzmocnieniu bezpieczeństwa Polski, pewnie też o innych sprawach związanych z przyszłością Unii Europejskiej, ale dzisiaj ważne jest dla mnie spotkanie, które tutaj się odbywa, z moimi rodakami, z tymi, u których byłem w marcu, kiedy jeszcze byłem kandydatem na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej i wtedy rozmawialiśmy o ważnych sprawach, ważnych sprawach Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii, tutaj w Londynie też.


Cieszę się, że jestem tutaj znowu, cieszę się, że mogłem tutaj powiedzieć, że w Kancelarii Prezydenta zostało utworzone nowe biuro, którego do tej pory nie było ds. kontaktów z Polakami zagranicą, bo właśnie to, co wtedy mówiłem, tę łączność, pogłębianie łączności, poprzez to biuro, gdzie ja mam bezpośrednią możliwość działania jako prezydent, w ramach także swojej Kancelarii(…). Myślę, że będzie dobra współpraca także z ministerstwem spraw zagranicznych. Bardzo bym chciał, żeby te kontakty się zintensyfikowały, tak jak przed momentem mówiłem na sali, chciałbym, żeby było więcej tej eksportowanej kultury polskiej. Chciałbym także, żebyśmy wzmacniali nasze placówki dyplomatyczne, chciałbym, żebyśmy wzmacniali nasze szkolnictwo i chciałbym, żebyśmy wprowadzili te zmiany, których oczekują nauczyciele uczący polskie dzieci w szkołach w Anglii. Chciałbym, żebyśmy mieli więcej szkół, tak, żeby więcej dzieci miało dostęp do nauki po polsku.

To jest dzisiaj niezwykle ważne, bo jeżeli tym wielkim zadaniem, które ja sobie stawiam, jest stworzenie możliwości powrotu, to dziś trzeba pilnować tego, żeby nasze dzieci rodzące się tutaj wychowywały się w naszej tradycji także w szkołach, żeby znały dobrze polską historię, żeby były uczone w języku polskim. To jest wielkie zadanie na ten czas, dopóki możliwości powrotu nie zostaną w kraju stworzone.

Oczywiście tego się nie da zrobić od razu, z tym trzeba będzie poczekać, ale liczę na to, że stopniowo te możliwości powrotu będą. To nie tylko kwestia tego, co mówiłem tutaj w Londynie w marcu, ale także kwestia tego, co słyszałem do Państwa, od Państwa rodziców, od Państwa dziadków. Odbyłem w całym kraju podczas kampanii wyborczej ponad 270 spotkań, odwiedziłem - o ile dobrze pamiętam - 263 powiaty. I właściwie na każdym spotkaniu w Polsce ktoś do mnie podchodził i mówi: chciałbym, żeby wreszcie były w Polsce takie warunki, żeby dziecko czy wnuk mógł wrócić z zagranicy, żeby miał jakąś szansę, a głównie to była Anglia w tych rozmowach. To jest naprawdę bardzo ważna sprawa. To jest jedno z tych zadań poważnych, które ja sobie stawiam na okres mojej prezydentury. Tak jak powiedziałem, liczę tutaj na dobrą współpracę z rządem, z parlamentem, bez tego chyba ciężko jest prezydentowi coś zrobić, bo jeżeli wystąpi z inicjatywą ustawodawczą, a ona nie zostanie przyjęta, to co? Natomiast dzisiaj, kiedy mam takie możliwości, jakie mam, to przynajmniej swoją obecnością tutaj pokazuję, że to zainteresowanie ze strony Rzeczypospolitej Polskiej - bo przecież prezydent jest najwyższym przedstawicielem Rzeczypospolitej Polskiej – że ono jest żywe.

Prezydent.pl