\"Ten film trzeba po prostu przeżyć. A potem się o nim pamięta. I jest się troszkę lepszym.\" Jacek Santorski
29-go listopada w wyniku ciężkiej choroby zmarł Leon Niemczyk, jeden z najwybitniejszych polskich aktorów. Miał 83 lata.. W ciągu 50-ciu lat swojej kariery zagrał w ponad 400 filmach polskich i 150 zagranicznych, występował także na deskach wielu teatrów. Nie bez powodu nazywany jest aktorem o stu twarzach. W historii kina zapisały się jego role w „Pociągu” Jerzego Kawalerowicza oraz nominowanym do Oscara filmie „Nóż w wodzie” Romana Polańskiego. Do jego najznakomitszych ról zaliczyć należy także kreacje w „Krzyżakach” Aleksandra Forda oraz „C.K. Dezerterzy” Janusza Majewskiego. Dzieci zapamiętały go jako demonicznego Filipa Golarza w „Akademii Pana Kleksa”.
Ostatni film, w jakim zagrał aktor, po części jest biograficzny. W wyreżyserowanym przez Janusza Majewskiego filmie „Po sezonie” Niemczyk gra poniekąd siebie: mężczyznę szarmanckiego, miłośnika pięknych kobiet, doświadczonego uwodziciela, który nie godzi się z własną starością. Główny bohater filmu, Leon Kos, to mężczyzna po przejściach. Ma za sobą niejeden romans, a w życiu imał się różnych zajęć. Mimo podeszłego wieku, radośnie manifestuje swój apetyt na życie, nie ukrywając przy tym swoich słabości. Trochę z niego artysta, a trochę oszust.
Akcja filmu toczy się na Mazurach, w małym pensjonacie, który ze względu na zakończony sezon letni, jest już zamknięty. Do tego miejsca, z zamiarem oddania się rozmyśleniom, przybywa Leon. Właścicielka pensjonatu, pani Rita, w rolę której wcieliła się Ewa Wiśniewska, zgadza się przyjąć mężczyznę pod swój dach. Czterdziestokilkuletnia Rita rozpoznaje w nim kogoś, kogo znała. Dla swego gościa gotowa jest zrobić niemal wszystko. Jednak poza nią, w pensjonacie przebywa także służąca Dasia (Małgorzata Socha) oraz młoda kobieta – Emilia (w tej roli Magdalena Cielecka). Leon zaintrygowany jest obecnością tych trzech niezwykłych kobiet. Młodziutka służąca stosując się do sugestii szefowej, dokłada wszelkich starań, by główny gość nie nudził się podczas posiłków.
Pomimo, iż pozwala Leonowi podziwiać swe wdzięki, to największe zainteresowanie tajemniczego gościa budzi Emilia. Zaintrygowany obecnością trzydziestoletniej pensjonariuszki Emilii, bacznie ją obserwuje. Stara się poznać kobietę, która niewątpliwie jest idealnym wyzwaniem dla natury głównego bohatera. Snując opowieści przy kominku, zmyślając wojenne przygody, Leon usiłuje uwieść Emilię.
„Po sezonie” to poetycka opowieść o trzech kobietach w różnym wieku i ich fascynacji dojrzałym mężczyzną. Każda z nich jest w innym momencie swojego życia.
I dla każdej z nich największym zaskoczeniem okaże się prawdziwa tożsamość Leona. Jest to film perfekcyjnie skonstruowany, przemyślany pod względem dialogów, scenografii i dzięki temu, niezwykle nastrojowy.
Znany autor, wydawca książek oraz twórca programów telewizyjnych, Jacek Santorski, napisał, że film „Po sezonie” ... trzeba po prostu przeżyć. A potem się o nim pamięta. I jest się troszkę lepszym. Ten niezwykły film wyemitowany zostanie w itvn już w sobotę, 9-go grudnia o godzinie 21:25 w Chicago, o 22:25 w Nowym Jorku, o 21:20 w Berlinie oraz w niedzielę, 10-go grudnia o 7:20 w Melbourne.
Zapraszamy!!!
Tekst Marta Ciosmak
Na podstawie materiałów od dystrybutora
Niemczyk nie lubił siebie na ekranie. Do wszystkiego, co robił, podchodził krytycznie. Zawsze irytował się, oglądając jakąś telewizyjną powtórkę, że rolę zrobiłby inaczej. Znałem go przez całe swoje życie i nigdy nie przemknęło mi przez myśl, że znam gwiazdora. Tylko pogodnego, szczerego, zwyczajnego, choć niezwykłego człowieka. Ma rację Michał Szewczyk, który z Leonem nagrał się i w filmie, i w teatrze, mówiąc, że Niemczyk sam nie doceniał tego, co zrobił. Ta powinność spoczywa dziś na nas i to jesteśmy mu winni.
Ostatni film, w jakim zagrał aktor, po części jest biograficzny. W wyreżyserowanym przez Janusza Majewskiego filmie „Po sezonie” Niemczyk gra poniekąd siebie: mężczyznę szarmanckiego, miłośnika pięknych kobiet, doświadczonego uwodziciela, który nie godzi się z własną starością. Główny bohater filmu, Leon Kos, to mężczyzna po przejściach. Ma za sobą niejeden romans, a w życiu imał się różnych zajęć. Mimo podeszłego wieku, radośnie manifestuje swój apetyt na życie, nie ukrywając przy tym swoich słabości. Trochę z niego artysta, a trochę oszust.
Akcja filmu toczy się na Mazurach, w małym pensjonacie, który ze względu na zakończony sezon letni, jest już zamknięty. Do tego miejsca, z zamiarem oddania się rozmyśleniom, przybywa Leon. Właścicielka pensjonatu, pani Rita, w rolę której wcieliła się Ewa Wiśniewska, zgadza się przyjąć mężczyznę pod swój dach. Czterdziestokilkuletnia Rita rozpoznaje w nim kogoś, kogo znała. Dla swego gościa gotowa jest zrobić niemal wszystko. Jednak poza nią, w pensjonacie przebywa także służąca Dasia (Małgorzata Socha) oraz młoda kobieta – Emilia (w tej roli Magdalena Cielecka). Leon zaintrygowany jest obecnością tych trzech niezwykłych kobiet. Młodziutka służąca stosując się do sugestii szefowej, dokłada wszelkich starań, by główny gość nie nudził się podczas posiłków.
Pomimo, iż pozwala Leonowi podziwiać swe wdzięki, to największe zainteresowanie tajemniczego gościa budzi Emilia. Zaintrygowany obecnością trzydziestoletniej pensjonariuszki Emilii, bacznie ją obserwuje. Stara się poznać kobietę, która niewątpliwie jest idealnym wyzwaniem dla natury głównego bohatera. Snując opowieści przy kominku, zmyślając wojenne przygody, Leon usiłuje uwieść Emilię.
„Po sezonie” to poetycka opowieść o trzech kobietach w różnym wieku i ich fascynacji dojrzałym mężczyzną. Każda z nich jest w innym momencie swojego życia.
I dla każdej z nich największym zaskoczeniem okaże się prawdziwa tożsamość Leona. Jest to film perfekcyjnie skonstruowany, przemyślany pod względem dialogów, scenografii i dzięki temu, niezwykle nastrojowy.
Znany autor, wydawca książek oraz twórca programów telewizyjnych, Jacek Santorski, napisał, że film „Po sezonie” ... trzeba po prostu przeżyć. A potem się o nim pamięta. I jest się troszkę lepszym. Ten niezwykły film wyemitowany zostanie w itvn już w sobotę, 9-go grudnia o godzinie 21:25 w Chicago, o 22:25 w Nowym Jorku, o 21:20 w Berlinie oraz w niedzielę, 10-go grudnia o 7:20 w Melbourne.
Zapraszamy!!!
Tekst Marta Ciosmak
Na podstawie materiałów od dystrybutora
Niemczyk nie lubił siebie na ekranie. Do wszystkiego, co robił, podchodził krytycznie. Zawsze irytował się, oglądając jakąś telewizyjną powtórkę, że rolę zrobiłby inaczej. Znałem go przez całe swoje życie i nigdy nie przemknęło mi przez myśl, że znam gwiazdora. Tylko pogodnego, szczerego, zwyczajnego, choć niezwykłego człowieka. Ma rację Michał Szewczyk, który z Leonem nagrał się i w filmie, i w teatrze, mówiąc, że Niemczyk sam nie doceniał tego, co zrobił. Ta powinność spoczywa dziś na nas i to jesteśmy mu winni.
KATALOG FIRM W INTERNECIE
Ostatnio Dodane
Holistyczne podejście do leczenia depresji: odkryj alternatywne metody i znajdź równowagę
"Ocal Życie" – kolejny wyjazd polskich ginekologów do Afryki
Odszkodowanie za śmierć z winy innej osoby w Nowym Jorku. Polski adwokat w NY Marek Zawisny
Październikowe promocje PSFCU z okazji Miesiąca Dziedzictwa Polskiego
Polski dentysta w Nowym Jorku na Ridgewood. Dorota Kwapisiewicz, DDS
Ubezpieczenia w NY, NJ i PA w Automax Services
Domy i mieszkania w Nowym Jorku na sprzedaż ze zniżką przy closingu. Polscy agenci nieruchomości z Exit All Seasons
zobacz wszystkie
Sponsorowane
"From Poland to Ukraine: Culture and Crisis", an Evening Featuring Humanitarian Marcin Piotrowski and award-winning guitarist Jack Marcin.
Holistyczne podejście do leczenia depresji: odkryj alternatywne metody i znajdź równowagę
"Ocal Życie" – kolejny wyjazd polskich ginekologów do Afryki
Odszkodowanie za śmierć z winy innej osoby w Nowym Jorku. Polski adwokat w NY Marek Zawisny
Październikowe promocje PSFCU z okazji Miesiąca Dziedzictwa Polskiego
Oktoberfest Food from Piast Meats & Provisions in New Jersey
Polski dentysta w Nowym Jorku na Ridgewood. Dorota Kwapisiewicz, DDS
zobacz wszystkie