„Na Wspólnej” w ITVN od poniedziałku do czwartku 9-12 listopada

Tosia nie chce iść na pogrzeb mamy, więc Kamil odbywa z nią poruszającą rozmowę. Podczas ceremonii Hoffer zauważa płaczącą kobietę. To dawna przyjaciółka Lipcowej, która wie… kto jest ojcem dziewczynki! Kamil spotyka się z mężczyzną i wyjaśnia mu, jaka jest sytuacja Tosi. Oczekuje, że Kornacki zaopiekuje się swoją córką. Mężczyzna nie wierzy w to, co słyszy…

Ilona namawia Maksa na wspólny wyjazd do Białegostoku, gdzie pojawia się szansa ogromnej inwestycji. Na miejscu okazuje się, że dawni kochankowie muszą przenocować razem w hotelu… Nazajutrz Zdybicka i Brzozowski wygrywają negocjacje. Podekscytowana kobieta wspomina ich wspólne sukcesy i uczucie, kiedy byli razem szczęśliwi. Niezadowolony Maks wraca do ukochanej Kamili. Z równowagi wyprowadza go sms od Ilony, która pisze, że nie potrafi zapomnieć o tym, co ich łączyło. Mężczyzna natychmiast do niej jedzie.

Problemy miłosne nie ominą również Kingi. Iwo próbuje ją przeprosić, ale ta nie może już nawet na niego patrzeć. Jest zrozpaczona na myśl, że wkrótce może zostać zupełnie sama. Błaga Michała, żeby zgodził się na równy podział obowiązków rodzicielskich przy Ignasiu. Na rozprawę rozwodową Brzozowska przychodzi bez adwokata – liczy na polubowne załatwienie sprawy. Niestety, grubo się myli – jej mąż wnioskuje o wyłączną opiekę nad synem. Przypomina, że to żona porzuciła rodzinę dla kochanka.

Z kolei Włodek wierzy, że klątwa rzucona na niego przez Cygankę cały czas działa. Ostatecznym ciosem jest kontrola Sanepidu w barze Ziębów i nakaz zamknięcia lokalu. Mężczyzna ma dość – zaczyna szukać nowej wróżki. Pod nieobecność Marii przychodzi do niego Zefira, która potwierdza, że klątwa Cyganki działa. Każe sobie słono zapłacić za jej odczynienie… Kiedy okadza półnagiego Włodka, niespodziewanie wraca Maria…