KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Środa, 27 listopada, 2024   I   11:35:58 PM EST   I   Franciszka, Kseni, Maksymiliana
  1. Home
  2. >
  3. POLONIA USA
  4. >
  5. Fotoreportaże polonijne

Spotkanie na Forcie Borek 52

03 lipca, 2013

Przeszło sto lat temu rozpoczęto otaczać Kraków fortami. W ciągu 60 lat miasto stało się jedną z największych, najnowocześniejszych i najważniejszych twierdz w Europie. Twierdza budowana w wielu etapach - stale modernizowana ochroniła Kraków przez koszmarem I wojny i zniszczeniami jakie ta dziś mało znana wojna niosła ze sobą.

Do dziś w obrębie miasta zachowało się kilkadziesiąt budowli „Festung Krakau”. Niektóre w bardzo dobrym stanie służą mieszkańcom miasta jako budynki użyteczności publicznej, hotele, siedziby muzeów czy galerii.

Inne do dziś oczekują na ratunek. Całe szczęcie że nastał w końcu dobry klimat to ratowania tych postmilitarnych obiektów. Władze miasta dostrzegły że forty mogą stać się nową atrakcja turystyczną Krakowa. Zamiast starczyć i niszczeć mogą zdobić miasto i służyć jego mieszkańcom.

Studenci kierunku Architektura Krajobrazu Wydziału Architektury Politechniki Krakowskiej przygotowali projekty adaptacji zieleni otoczenia Frotu Borek 52 położonego w okolicach Krakowskiego osiedla Kliny Zacisze. Prace przy projekcie rozpoczęły się w styczniu 2013 r od wizyta na forcie. Klika godzin trwało zwiedzanie obiektu i seminarium w gościnnych salach parafii św. (inż.) Rafała Kalinowskiego na Klinach.

Nadszedł w końcu czas na prezentacje efektów prac studentów. Najpierw w siedzibie Konserwatora Wojewódzkiego wobec władz miejskich i wojewódzkich studenci zaprezentowali swoje projekty. Następnego dnia na zaproszenie ks. Jana Jarco, Proboszcza gościnnej parafii pokazano projekty mieszkańcom osiedla Kliny Zacisze. Studenci opowiadali co można przy odrobinie chęci zrobić z zaniedbanym gąszczem drzew i krzaków Fortu Borek 52.

Niespodziankę wszystkim zebrany zrobił legendarny wokalista jazzowy i człowiek wrażliwy na dobro i piękno miasta Jerzy Bożyk grając niezapomniane szlagiery z czasów "Kaiserliche und Königliche Monarchie" - epoki swingu.

Kolejną niespodzianką było odznaczenie medalami Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej grupy pasjonatów historii. Z rąk Marcina Tatary, Sekretarza Wojewódzkiego Komitetu Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa medale otrzymali:

  • Zdzisław Błachut – opiekun pomnika samolotu B 24 Califarnia Rocket z Ochotnicy Górnej
  • Tomasz Jastrzębski -szef grupy poszukiwawczej Polskiego Towarzystwa Historycznego mający na koncie wiele ważnych odkryć z zakresu archeologii militarnej
  • Krzysztof Wielgus - którego zaangażowanie w ratowanie zabytków Krakowa jest dobrze znane
  • Robert Sprigwald - między innymi inicjator spotkań związanych z samolotem B 17 Candie z Fortu Borek

Zebrani w salach wystawowych przyszłego Klubu Kultury Kliny mieszkańcy i pasjonaci historii wierzą w to, że prace studentów nie pójdą na marne, a uruchomiona aktywność społeczna zaowocuje uratowaniem fortu i udostępnieniem jego pomieszczeń dla potrzeb mieszkańców tej części miasta.

Ciekawostka. Z okolicą Fortu 52 „Borek” związana jest opowieść o potężnym amerykańskim samolocie, który został zestrzelony nad Krakowem w czasie wypełniania misji bojowej. Z uszkodzonymi silnikami lądował kilkanaście metrów przed Fortem. Samolot ten był typu Boeing B-17 6 Flying Fortress (Latająca Forteca) Armii Powietrznej USA. W dniu 26 grudnia 1944 r. brał udział w nalocie na rafinerię w Blachowni Śląskiej. Uszkodzony nad celem, został zestrzelony przez niemiecką artylerię przeciwlotniczą nad Krakowem. Pilot, por. Harry O. Filer, mistrzowsko posadził maszynę ratując ranną załogę od śmierci. Zdobyczny samolot był następnie wożony przez Niemców po ulicach Krakowa, jako swoiste trofeum, a cała załoga samolotu dostała się do niewoli.

Robert Springwald

Galeria