Uległeś wypadkowi? Zgłoś się do odpowiedniego lekarza

- Niedawno ukazała się trzecia książka Pana autorstwa zatytułowana "Twoje zdrowie po wypadku w pracy. Kompleksowy przewodnik po leczeniu i odszkodowaniach". Jej napisanie zapewne pochłonęło wiele czasu i wysiłku. Co Pana skłoniło do jej napisania?

- Każdego dnia pracuję z pacjentami, słucham ich historii i pomagam im wrócić do zdrowia. Te doświadczenia stały się fundamentem do napisania książki. Ale co również jest ważne, zorientowałem się że wielu pacjentów nie uzyskuje pomocy w leczeniu i w odszkodowaniu więc doszedłem do przekonania, że trzeba pacjentów nauczyć i przekonać, aby się nie obawiali podjęcia właściwego leczenia. I o tym właśnie jest ta książka.

Książka ta to zbiór ważnych informacji dla osób, które uległy wypadkowi  w  trakcie  pracy i często nie wiedzą, jak sobie z tym problemem poradzić. Do jej napisania skłonił mnie oczywisty fakt: istnieje zapotrzebowanie na książkę przewodnik dla osób, które boją się, że nie mają papierów, że mogą być szykanowane w pracy, że leczenie będzie ich drogo kosztowało. No bo taka osoba musi przede wszystkim walczyć o swoje zdrowie, o jego odzyskanie, a także o uzyskanie odszkodowania. Chciałem w ten sposób pomóc ludziom, którzy czują się zagubieni po wypadku w pracy. Wielu z nich boi się, bo nie mają odpowiedniej dokumentacji, obawiają się złego traktowania w pracy lub martwią się o koszty leczenia. Chciałem stworzyć przewodnik, który rozwieje te obawy i pokaże, że istnieje droga do pełnego wyzdrowienia i uzyskania należnego odszkodowania. No i udało się.

- Skąd Pan czerpał informacje do napisania tej książki?

- Wszystkie informacje są z pierwszej ręki, czyli są rezultatem mojego doświadczenia. Od roku 2004 zajmuję się leczeniem powypadkowym. W 2006 roku otworzyłem swoją klinikę, czyli Allied Neurology and Interventional Pain Practice w Englewood, NJ i w ciągu już prawie 20 lat rozwinąłem ją w wielu lokalizacjach w stanach New Jersey i Nowy Jork. W centrum chirurgicznym w Hackensack wykonuję większość zabiegów i procedur interwencyjnego leczenia bólu. Każdego dnia pracuję z pacjentami, słucham ich historii i pomagam im wrócić do zdrowia. Te doświadczenia stały się fundamentem mojej książki.

- Wskazuje Pan w swojej książce, że bardzo ważny jest odpowiedni wybór lekarza, który pomoże pacjentowi w odzyskaniu zdrowia. Podkreśla Pan, że kluczowa jest jakość opieki medycznej. Proszę o opisanie drogi, jaką powinna przejść osoba poszkodowana w wypadku, aby wrócić do normalności. Innymi słowy, proszę o przekazanie najważniejszych porad dla pacjenta.

- Lekarz ma być  niezależny od ubezpieczalni i dbać o dobro pacjenta. Niezależność zapewnia bezstronne decyzje medyczne. Jakość opieki opiera się na najnowszych badaniach i jest dostosowana do indywidualnych potrzeb. Komfort pacjenta oznacza, że czuje się dobrze i jest pewny swojego leczenia. Zbyt często na decyzje medyczne mają wpływ czynniki finansowe lub administracyjne. Moim celem jest zapewnienie pacjentom najwyższej jakości opieki medycznej. Chcę, aby każdy pacjent czuł się dobrze i miał pewność, że jest w dobrych rękach.

Muszę podkreślić, że na początku bardzo ważna jest ewaluacja czy nie ma zagrożenia życia. Następnie drobiazgowa ewaluacja z pomocą dostępnych środków takich, jak X-ray, MRI, CT scan, EEG czy EMG w celu dokładnej diagnostyki i aby czegoś nie przeoczyć. Następnie leczenie; najpierw konserwatywne a następnie coraz bardziej inwazyjne, przy czym nigdy nie należy dopuścić do stanu tak zwanego bólu chronicznego bo wtedy, aby ten proces zahamować lub odwrócić, potrzebny jest nieproporcjonalnie duży wysiłek, aby powrócić do pełni zdrowia.

- Jakie kroki powinna podjąć osoba, która uległa wypadkowi w pracy?

Pomoc lekarza jest tu niezbędna. Najważniejsza jest natychmiastowa ocena, czy nie ma stanów zagrażających życiu pacjenta. Potem musi być wykonana precyzyjna diagnostyka. Dokładnie muszą być zdiagnozowane urazy, aby mieć pewność, że nic nie zostało przeoczone. Potem przechodzimy do leczenia zachowawczego. Trzeba zacząć od fizjoterapii, chiropraktyki lub leków. Jeśli to okaże się konieczne, to trzeba przejść do bardziej inwazyjnych procedur. No i oczywiście jest konieczne zapobieganie przewlekłemu bólowi. Trzeba zająć się bólem wcześnie, aby uniknąć długoterminowych komplikacji. Ważne jest, aby nie dopuścić do przewlekłego bólu, ponieważ jego odwrócenie wymaga znacznie więcej wysiłku, aby powrócić do pełnego zdrowia.

- Aby pomóc pacjentowi, musi Pan współpracować ze specjalistami, o czym Pan zresztą wyraźnie w książce pisze. Jak ta współpraca wygląda?

Oczywiście. Jesteśmy po to, aby pomóc pacjentowi. Współpracuję z najlepszymi lekarzami i terapeutami. Dbamy o przygotowanie kompleksowych opinii medycznych i dokumentacji. Następne kroki to leczenie po wypadku, zarządzanie bólem, ortopedia, traumatologia i chirurgia kręgosłupa. Zawsze kładę nacisk na wczesną konsultację z niezależnym lekarzem. Dbamy wspólnie o to, aby zapewnić najlepszą pomoc medyczną od samego początku leczenia.

- Jakie błędy najczęściej popełniają pacjenci po wypadku?

- Najistotniejszym błędem jest odkładanie leczenia i zbyt długie czekanie na pomoc. Drugim błędem jest bagatelizowanie objawów i ignorowanie bólu lub urazów. Zapewne jest to efektem strachu przed reakcją pracodawcy i obawy przed konsekwencjami w pracy. Zawsze zachęcam ludzi, aby nie zwlekali i natychmiast szukali profesjonalnej pomocy.

- Czy wspiera Pan pacjentów ubiegających się o odszkodowanie?

- Wraz ze specjalistami przygotowuję pełną i dokładną dokumentację medyczną, co jest kluczowe przy ubieganiu się o odszkodowanie. Zapewniam kompleksowe wsparcie w procesie prawnym. Pozwalam pacjentom skupić się na zdrowieniu, w międzyczasie zajmując się formalnościami. Oczywiście niezbędna jest tutaj współpraca ze specjalistami prawnymi. Moim celem i innych specjalistów jest uczynić ten proces jak najłatwiejszym, aby pacjent mógł jak najszybciej wrócić do normalnego życia.

- W książce podaje Pan kilka przykładów pacjentów, których leczenie zakończyło się sukcesem. Proszę przypomnieć przynajmniej jedną taką historię.

- Zgłosił się do mnie pacjent z poważnym  urazem  kręgosłupa po wypadku w pracy. Szybka diagnostyka i wszechstronna opieka zapobiegły trwałemu inwalidztwu. Pacjent wrócił do pełnej sprawności. Na podstawie przygotowanej przez nasz zespół kompleksowej dokumentacji z przeprowadzonego leczenia, pomogliśmy mu również uzyskać odszkodowanie pokrywające rehabilitację i koszty życia. Takie historie motywują nas do dalszej pracy.

- Książka już jest dostępna dla każdego. Czy widzi Pan już pozytywne wyniki jej napisania i opublikowania?

- Z radością mogę powiedzieć, że tak. Dostrzegam wzrost świadomości pacjentów. Więcej osób zgłasza, że uległy wypadkowi i szybko rozpoczynają leczenie. I co istotne, pacjenci są lepiej poinformowani i bardziej zaangażowani w proces leczenia. To dla mnie największa nagroda i potwierdzenie, że warto było napisać tę książkę.

Chcę, aby każdy wiedział, że nie jest sam w trudnej sytuacji po wypadku. Jesteśmy tutaj, aby pomóc poszkodowanemu od samego początku. Zawsze trzeba szukać pomocy i walczyć o swoje zdrowie i prawa. Razem możemy osiągnąć pełny powrót do normalnego życia. Proszę pamiętać: nie jesteś sam po wypadku w pracy. Szukaj natychmiastowej pomocy medycznej od niezależnych specjalistów. Wczesna interwencja zapobiega przewlekłemu bólowi i długotrwałym problemom. Profesjonalne wsparcie jest dostępne zarówno w leczeniu, jak i w kwestiach prawnych. Jeśli ktoś ucierpiał w wyniku wypadku w pracy, powinien skontaktować się z profesjonalnym lekarzem i jego zespołem. Dzięki odpowiedniej opiece medycznej i wsparciu można pokonać przeszkody i odzyskać kontrolę nad swoim życiem. Razem możemy osiągnąć bardzo wiele.

- Czy planuje Pan kolejne inicjatywy mające na celu edukację pacjentów?

- Zdecydowanie tak! Edukacja pacjentów to moja pasja. Planuję organizować seminaria, webinary oraz pracuję nad kolejnymi publikacjami, które pomogą jeszcze większej liczbie osób. Wierzę, że wiedza to potęga, a im więcej pacjent wie o swoich prawach i możliwościach leczenia, tym lepsze są wyniki terapii.

- Dziękuję Panu za rozmowę i życzę dalszej owocnej pracy z pacjentami.

Rozmawiał: Janusz M. Szlechta (Nowy Dziennik, 21 grudnia, 2024)