KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Poniedziałek, 25 listopada, 2024   I   03:47:02 AM EST   I   Elżbiety, Katarzyny, Klemensa
  1. Home
  2. >
  3. STYL ŻYCIA
  4. >
  5. Zdrowie i uroda

Majówka czyli odpoczynek, relaks w gronie najbliższych

03 maja, 2014

Wyjazd za granicę, a może nadrabianie zaległości w pracy?

Majówka na wyjeździe
W tym roku wyjazd planuje ponad 40% osób - wynika z badania agencji Brainlab przeprowadzonego wśród polskich internautów. Najczęściej wybierają się w odwiedziny do rodziny lub znajomych (33%). Tylko 10% chce w majówkę wyjechać za granicę. Częściej są to osoby w wieku 18-24 lata (15%) oraz 40-59 lat (14%). Zdecydowanie rzadziej urlop zagranicą planują osoby w wieku 25-39 lat - jedynie 3% respondentów. Tak niski wynik może być związany z faktem, że zazwyczaj są to rodziny podróżujące z małymi dziećmi. Preferują więc bliższe i tańsze wyjazdy. Zwiedzanie okolicy w swoim miejscu zamieszkania deklaruje 17% badanych, a krótki urlop nad polskim morzem lub w górach 13%.

Majówka to przede wszystkim czas dla rodziny i bliskich – tak twierdzi 63% osób planujących wyjazd razem z ukochaną osobą lub całą rodziną.

Relaks czy praca?
Polacy równie często planują majówkę w domu. W tym roku deklaruje tak aż 45% badanych. Dla 38% z nich, głównym powodem spędzania długiego weekendu w domowym zaciszu jest brak funduszy na wyjazd. Chęć relaksu i lenistwa oraz spotkania z rodziną deklaruje 14% respondentów. Badanie pokazuje także, że 14% osób biorących udział w badaniu zamierza pracować. Najczęściej są to mężczyźni.

- Często zdarza się, że dni wolne od pracy wykorzystujemy na nadrabianie zaległości. Powody takiego zachowania są różne, np. zbyt silne zaangażowanie w wykonywaną pracę, poczucie odpowiedzialności za niedokończone sprawy lub nacisk ze strony szefa. Nie bez znaczenia jest także rozwój technologii mobilnych, które sprawiają, że obecnie kontakt z firmą jest możliwy nawet podczas dalekich wyjazdów zagranicznych - mówi dr n. med. Jarosław Strzelec, ordynator Kliniki Psychiatrycznej i Terapii Uzależnień Inventiva w Tuszynie k. Łodzi.

Z badań przeprowadzonych przez portal Praca.pl w 2011 roku wynika, że pod telefonem i mailem na urlopie był wtedy co piąty polski pracownik. Blisko połowa badanych dopuszczała kontakty służbowe, ale wyłącznie w sytuacjach kryzysowych. Tylko jedna trzecia Polaków „odłączyła wtyczkę” i nie kontaktowała się w ogóle z firmą.

- Urlop spędzony przed komputerem nie pozwala na odpoczynek, zarówno fizyczny jak i psychiczny. Praca w czasie wolnym powoduje nasilenie stresu i zmęczenia, co w efekcie prowadzi do obniżenia satysfakcji zawodowej i wypalenia
- dodaje dr Strzelec.

Wyniki badania dotyczącego planów Polaków na tegoroczną majówkę pokazują, że niezależnie czy spędzą ją podróżując czy relaksując się w domu, chcą otaczać się rodziną i bliskimi. Jednak niektórzy zamiast odpoczywać, będą nadrabiać zaległości w pracy. Eksperci uważają, że by zregenerować siły wystarczy kilka dni wytchnienia i „odcięcia” się od codziennych spraw. Najdłuższy weekend w roku to dobra okazja, by „naładować baterie”. Urlop jest przecież do odpoczywania, a nie do pracowania.

dr n. med. Jarosław Strzelec
Ordynator Kliniki Psychiatrycznej i Terapii Uzależnień Inventiva. Lekarz, badacz, terapeuta. Pasjonat i podróżnik.

Praktykę lekarską rozpoczął w 1992 roku, w Poradni Zdrowia Psychicznego w Tuszynie, gdzie do dziś pomaga pacjentom w ramach wizyt refundowanych przez NFZ. Wcześniej ukończył studia w Akademii Medycznej w Łodzi. Zdobył I i II stopień specjalizacji w dziedzinie psychiatrii, a w 1999 – doktorat z psychofarmakologii doświadczalnej. Przez kilka lat był asystentem w I Klinice Psychiatrii Akademii Medycznej i Zakładzie Farmakologii Uniwersytetu Medycznego Łodzi. Teraz, jako ordynator kieruje zespołem medycznym i badawczym Kliniki Inventiva, poszukując nowych rozwiązań w dziedzinie leczenia uzależnień i chorób psychicznych. Prowadzi także konsultacje z placówkami w różnych rejonach świata, władając biegle językami: angielskim, rosyjskim, niemieckim i hiszpańskim, a nieco słabiej – portugalskim. Jego drugą, życiową pasją są podróże. Poznawanie kultur i obyczajów różnych społeczności i narodów pozwala mu często odkryć źródła wielu dysfunkcji psychicznych.

O sobie:
Od przeszło dwudziestu lat zajmuję się praktyką lekarską. Psychiatria jest moją pasją zarówno naukową jak i społeczną. W odróżnieniu od innych dziedzin medycyny pozostawia lekarzowi wiele przestrzeni do wypełnienia własną wiedzą, intuicją, a przede wszystkim empatią. Chorobę somatyczną można precyzyjnie zbadać, określić skalę bólu, która jej towarzyszy i uśmierzyć go za pomocą technik chirurgicznych czy farmakologicznych. Ból psychiczny nie ma swojej granicy.

Wybór specjalizacji, nieustanne poszukiwania naukowe i badawcze są wyrazem mojej niezgody na zastany stan rzeczy. Wciąż mam młodzieńcze przekonanie, które towarzyszyło mi przy wyborze kierunku studiów, że odkryjemy tajemnice ludzkiego umysłu, neurobiologii, które pozwolą skuteczniej leczyć i pomagać najbardziej bezsilnym, upokorzonym i bezbronnym – osobom chorym psychicznie.