KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Piątek, 26 kwietnia, 2024   I   06:50:19 PM EST   I   Marii, Marzeny, Ryszarda
  1. Home
  2. >
  3. Not Used_ŚWIĄTECZNE REFLEKSJE

Otwieranie drzwi - 4 Niedziela Zwykła - 01.28.2006

29 stycznia, 2006

Przybyli do Kafarnaum i zaraz w szabat wszedł do synagogi, i nauczał. Zdumiewali się Jego nauką; uczył ich, bowiem jak ten, który ma władzę, a nie jak uczeni w Piśmie. Był właśnie w ich synagodze człowiek opętany przez ducha nieczystego. Zaczął on wołać: „“Czego chcesz od nas, Jezusie, Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić. Wiem, kto jesteś; Święty Boga.” Lecz Jezus rozkazał mu surowo: „Milcz i wyjdź z niego!” Wtedy duch nieczysty zaczął nim miotać i z głośnym krzykiem wyszedł z niego. A wszyscy się zdumieli, tak że jeden drugiego pytał: „Co to jest? Nowa jakaś nauka z mocą. Nawet duchom nieczystym rozkazuje i są Mu posłuszne.” Mk 1, 21-27

Niektórzy współcześni teologowie i egzegeci próbują interpretować wypowiedzi o szatanie w sensie symbolicznym. Określenie „szatan” miałoby być jedynie uosobieniem zła, mającego swe ostateczne korzenie w ludzkiej wolności i grzechu. W odpowiedzi na taką interpretację papież Paweł VI w przemówieniach z dn. 29 czerwca i 15 października 1972 r. przypomniał tradycyjne chrześcijańskie przekonanie o istnieniu szatana. Szatan, bardzo często ukazywany jest jako przywódca złych duchów, usiłuje kusić człowieka do złego, wpływając na jego uczucia lub wyobraźnię. Sądzi się także, że niekiedy może dochodzić do wypadków jakby fizycznego podporządkowania sobie człowieka przez szatana, co nazywa się opętaniem. Dostrzegalnym znakiem opętania jest poważne zakłócenie normalnego sposobu życia. Głównym celem działania złych duchów jest doprowadzenie człowieka do odstępstwa od Boga. Działanie złego ducha owocuje także zatwardziałością ludzkiego serca, odrzuceniem nauki Chrystusa i bałwochwalstwem.

Aby zrozumieć sens biblijnych opisów dokonywanych przez Jezusa uzdrowień ludzi opętanych, trzeba zdawać sobie sprawę, że nie są to reportaże odtwarzające dokładnie przebieg wydarzeń, lecz płynące z wiary w Jezusa jako Mesjasza i Syna Bożego pouczenia, które jednak nawiązują do konkretnych wydarzeń z Jego życia. Uwalniania opętanych - zapowiadane przez proroków starotestamentalnych - należą do zbawczego posłannictwa Mesjasza i są znakiem nadejścia Królestwa Bożego. Uzdrowienia opętanych, których dokonuje Jezus, stanowią znak, że w Jego osobie objawia się nieskończona moc samego Boga, która łamie przewrotność i potęgę szatana, a ludzi uwalnia z niewoli zła i grzechu (por. Słownik teologiczny pod redakcją, ks. Andrzeja Zuberbiera).

Patrząc na ogrom zła, jakie może wyrządzić jeden człowiek odnosi się wrażenie, że jest on na usługach jakiejś nadnaturalnej potęgi zła. Jeden z dziennikarzy obecny na procesie w Norymberdze napisał: „Patrząc na zbrodniarzy hitlerowskich trudno uwierzyć, że ogrom zła, jakiego dokonali jest tylko ich dziełem. Wydaje się niemożliwe, aby tak kruchy człowiek o własnej mocy dokonał takiego zniszczenia. Odnosiłem wrażenie, że ci zbrodniarze byli na usługach jakieś nadprzyrodzonej, transcendentnej potęgi zła.” Opętanie przez złego ducha przybiera różne formy. Mogą to być opętańcze systemy, jak faszyzm czy komunizm. Opętani przez diabła wymyślają i produkują broń masowej zagłady z myślą jej użycia. Opętani przez diabła zachłannie zawłaszczają dobra materialne, skazując innych na śmierć głodową. Opętani przez diabła w telewizji, prasie i radiu propagują amoralny styl życia i kreują świat bez Boga. Pracuję z młodzieżą i widzę jak z zgubny jest wpływ tego typu programów. Dla wielu z tych młodych ludzi seks, pieniądze, pogoń za przyjemnościami za wszelką cenę stały się naczelnymi wartościami życia. Drugi człowiek się nie liczy. Dali się opętać.

W roku 1964 władze rumuńskie osadziły w więzieniach wiele osób ze względów politycznych i religijnych. Wśród uwięzionych znalazł się ks. Richard Wumbrand. Spędził w więzieniu 14 lat. W książce pt. „In God’s Underground” opisuje więzienne lata. Przebywał w podziemnej celi, w której cały czas świeciła się żarówka. Jedynym meblem była twarda prycza. Do ubikacji wyprowadzał strażnik, na którego nieraz trzeba było czekać długie godziny. Pewnej nocy Richard usłyszał stukanie w ścianę. To jego nowy sąsiad-więzień dawał znak o sobie. To pukanie denerwowało Wumbranda. Później jednak zorientował, że jego sąsiad, radiooperator chce go nauczyć alfabetu Morsa. Po opanowaniu tej sztuki porozumiewania się Richard zapytał czy radiooperator jest chrześcijaninem. Po długiej ciszy radiooperator wystukał: „Nie mogę powiedzieć tak.” Przez wiele miesięcy prowadzili ze sobą długie rozmowy. Aż pewnej nocy radiooperator wystukał: „Chciałbym wyznać moje grzechy.” Ta prośba poruszyła bardzo głęboka Wurmbranda. Spowiedź, przerywana milczeniem trwała bardzo długo. Gdy radiooperator skończył ks. Wumbrand głęboko wzruszony przekazał alfabetem Morsa słowa rozgrzeszenia. Był to dramatyczny moment dla tych dwóch mężczyzn. W odpowiedzi na rozgrzeszenie radiooperator wystukał te słowa: „To są moje najszczęśliwsze chwile w ciągu moich ostatnich lat.”

Jaki jest związek ewangelicznej sceny uzdrowienia opętanego z powyższą historią? W jednym i drugim wypadku doszło do autentycznego spotkania z Jezusem. W jednym i drugim wypadku Chrystus uwalnia z niewoli zła. W jednym i drugim wypadku uwolnienie od zła niesie wewnętrzny pokój i radość i staje się znakiem przychodzącego do nas w Jezusie Chrystusie Królestwa Bożego.

Autentyczne spotkanie z Chrystusem uwalnia nas od zła i czyni odpornym na wpływ złego ducha. Dlatego papież tak często woła: „Otwórzcie drzwi Chrystusowi”. Otwórzcie drzwi państw, domów, a przede wszystkim drzwi swoich serc. 

Ks. Ryszard Koper