KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Piątek, 19 kwietnia, 2024   I   04:16:44 AM EST   I   Alfa, Leonii, Tytusa

Profanacji imienia Jana Karskiego nie będzie…

Agata Muzyka, Nowy Jork     11 kwietnia, 2018

Udało się zapobiec wydarzeniu, które gdyby się odbyło, poniżałoby pamięć Jana Karskiego, a bez wątpienia dolałoby oliwy do ognia w realcjach polsko-żydowskich i polsko-izraelskich.

Chodzi o planowną na 18 kwietnia br. imprezę wręczania bliżej nieznanej Humanitarnej Nagrody im. Jana Karskiego (Jan Karski Humanitarian Award). Miała zostać wręczona w Konsulacie Generalnym RP w Nowym Jorku - Ewie Kurek, osobie powszechnie uważanej przez środowiska upamięniajace zbrodnię Holocaustu w Polsce i na świecie za pamieć tę znieważającą i formułującą wobec Żydów zniesławiające oskarżenia.

Wobec masowej skali protestów przeciwko planowaniu wręczania tej nagrody w Konsulacie Generalnym RP w Nowym Jorku, z imprezy zrezygnowano.

Sytuację skomentowała w imieniu Rodziny i Towarzystwa Jana Karskiego, jego bratanica i córka chrzestna dr Wiesława Kozielewska-Trzaska:

- Trudno ukryć oburzenie, że imię Jana Karskiego używane jest do tego typu manipulacji. Rodzina nasza nie ma nic wspólnego z tą nagrodą. Jedynymi nagrodami imienia Jana Karskiego przez nas zaaprobowanymi jest ta nagroda Wolności Jana Karskiego (Karski Freedom Award) przyznawana przez Ambasadę Stanów Zjednoczonych w Warszawie i Nagroda „Odwaga Pomocy” (Jan Karski Courage to Care Award) przyznawana przez Ligę Przeciw Zniesławianiu (ADL).

- Obie te zacne instytucje, w sposób cywilizowany, zwróciły się do nas o akceptację ich zamiarów wykorzystania imienia  Bohatera i członka naszej Rodziny - kontynuuje - Udzieliliśmy im akceptacji i wsparcia. Oczywiście jedyną nagrodą ustanowioną przez samego Jana Karskiego i tylko w jego imieniu pozostaje Nagroda Orła Jana Karskiego przyznana  właśnie po raz dziewiętnasty. Niestety namnożyło się jakichś podejrzanych nagród operujących imieniem mego wielkiego Stryja i eksploatujących jego prestiż i pamięć do celów niegdonych i z jakimi nie chcemy mieć nic wspólnego. Podjęliśmy kroki objęcia dobrego imienia Bohatera i dysponowania tym imieniem ochroną prawną. Oczywiście wyrażamy satysfakcję, że to prowokacyjne wydarzenie w murach polskiego przedstawicielstwa w Nowym Jorku miejsca mieć nie będzie.