Zmarła Ewa Demarczyk "Czarny anioł"

W 2016 roku niezwykle miłą niespodziankę sprawił Ewie Demarczyk prezydent Andrzej Duda, składając jej listowne życzenia z okazji 75. rocznicy urodzin. Kobietom nie przypomina się wprawdzie o ich wieku, ale jeżeli są tak sławne jak „Czarny anioł” polskiej piosenki, to nie sposób go ukryć i chyba nie ma takiej potrzeby. W liście głowy państwa czytamy:

Pani Ewa Demarczyk

Proszę przyjąć serdeczne urodzinowe gratulacje oraz życzenia pomyślnego spełnienia wszelkich zamierzeń osobistych i artystycznych. Życzę satysfakcji z powodzenia, jakim cieszy się Pani twórczość - wciąż zyskująca nowych wielbicieli, także wśród młodzieży. Pragnę przekazać wyrazy wdzięczności za chwile głębokich wzruszeń i niepowtarzalnych przeżyć artystycznych, jakich dostarczają Pani wokalno-aktorskie kreacje. Dziękuję Pani za nieoceniony wkład w rodzimą kulturę XX wieku, za rozsławienie polskiej piosenki aktorskiej daleko poza granicami naszego kraju.

Bo przecież nie tylko w Polsce, lecz także wśród melomanów na kilku kontynentach żyje legenda o Pani wyjątkowych koncertach. Na scenie Piwnicy pod Baranami, na najbardziej prestiżowych estradach polskich i zagranicznych, śpiewając utwory takie, jak Czarne anioły, Karuzela z madonnami czy Grande Valse Brillante, niepodzielnie władała Pani sercami słuchaczy. Wybitne teksty literackie i kompozycje muzyczne zyskiwały w Pani ujęciu nowy blask i nowy wymiar. Dzięki Pani interpretacjom znacznie poszerzyło się grono miłośników poezji. Fenomen, na który składa się ów starannie dobierany repertuar, najwyższej próby profesjonalizm wykonania, fascynująca osobowość sceniczna oraz jedyny w swoim rodzaju głos Ewy Demarczyk, jest często uznawany za odrębny rozdział w historii polskiej estrady i piosenki aktorskiej.

Andrzej Duda
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej

Ewa Demarczyk była i nadal pozostaje legendą. Chociaż ostatni publiczny, zarejestrowany przez Telewizję Polską recital dała w 1980 roku, to w pamięci kilku pokoleń Polaków jej interpretacje wielkiej poezji są wciąż żywe. Szkoda, że z różnych względów zdecydowała się zakończyć swoją wielką karierę dosyć wcześnie. Może uznała jednak, że lepiej odejść w pełni sławy i dać się zapamiętać z najlepszego okresu?

Na szczęście mamy dosyć dobrej jakości nagrania audiowizualne, które pozwalają nam obcować z wielką sztuką Jubilatki, którą tak pięknie uhonorował prezydent Andrzej Duda.