KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Czwartek, 28 marca, 2024   I   02:55:15 PM EST   I   Anieli, Kasrota, Soni
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Saturator raz jeszcze

Jerzy Bukowski     27 czerwca, 2019

Z czasami PRL wiążą się różne wspomnienia, nie zawsze tragiczne. Jedni z sentymentem przywołują z zakamarków pamięci miejskie autobusy typu „ogórek”, drudzy wczasy pracownicze, jeszcze inni saturatory.

Aby odświeżyć pamięć o tym ostatnim urządzeniu, ustawiono je w okolicach pomnika Jana Kiepury w Sosnowcu. Można z niego skorzystać za darmo, otrzymując wodę czystą lub z sokiem. Jedyne co różni współczesny saturator od peerelowskiego to jednorazowe, plastikowe kubki.

Gromadzący się przed nim w dniach tropikalnych upałów, jakie zapanowały ostatnio w Polsce, starsi ludzie tłumaczą młodszym, dlaczego podawaną kilkadziesiąt lat temu w szklankach wielokrotnego użytku (mytych, a raczej płukanych w obiegu zamkniętym) wodę z saturatora popularnie nazywano gruźliczanką.


Jerzy Bukowski

Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News