KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Czwartek, 28 marca, 2024   I   06:57:44 PM EST   I   Anieli, Kasrota, Soni
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Zielone dachy

Stanisław Dębicki     12 sierpnia, 2018

Krakowscy politycy nie ustają w wymyślaniu kolejnych propozycji zwiększenia ilości powierzchni zielonych miasta, które od dawna usilnie walczy ze smogiem. Każdy taki pomysł jest godny rozważenia, ale musi być oceniony przez fachowców pod kątem możliwości jego zastosowania.

Ostatnio z ciekawą inicjatywą w tej materii wystąpił radny miejski Prawa i Sprawiedliwości Łukasz Słoniowski, który uważa za pożyteczne sadzenie traw oraz kwiatów na dachach budynków użyteczności publicznej. Powołał się na funkcjonujące już na kilku z nich z powodzeniem pasieki.

„Radny w interpelacji do prezydenta miasta wnosi o przeprowadzenie inwentaryzacji obiektów, na dachach których sadzenie roślin jest możliwe i o stopniowe ich zazielenianie. Jako pierwsze, które idealnie się do tego nadają wskazuje toalety na krakowskich Plantach” - czytamy w depeszy Polskiej Agencji Prasowej.

- Takie rozwiązania są już stosowane zarówno w Europie Zachodniej, jak i w Azji, np. w Singapurze. To jeden ze sposobów walki ze smogiem oraz szansa podniesienia atrakcyjności estetycznej budynków, zwłaszcza w centrum miasta - powiedział dziennikarzom Słoniowski (wszystkie cytaty za PAP).

Dodatkowo proponuje on także, aby w Krakowie stanęły tablice edukacyjne z informacjami z zakresu geologii, botaniki, zoologii i ekologii.

- Pozwoliłby one mieszkańcom, zwłaszcza dzieciom, korzystającym z terenów zielonych dowiedzieć się, jakie ptaki, zwierzęta i rośliny występują w tym miejscu, co mogą zobaczyć, jaki przekrój ma który gatunek drzewa, jakie odpady, ile lat się rozkładają.

Myślę, że to mogłaby być ciekawa forma włączenia mieszkańców w zieloną stronę naszego miasta. Chodzi o podniesienie świadomości mieszkańców i o zbudowanie emocjonalnej więzi z przyrodą - zarysował swój plan.

Chciałby on, żeby w wyszukiwanie najlepszych lokalizacji dla takich tablic i w przygotowanie ich treści zaangażowali się sami mieszkańcy, w tym środowiska naukowe oraz organizacje społeczne i pozarządowe.

Takie tablice już teraz pojawiają się przy sianych od ubiegłego roku łąkach kwietnych, np. pod Wawelem i na Błoniach.

Pieczę nad tymi dwoma projektami mógłby sprawować Zarząd Zieleni Miejskiej Urzędu Miasta Krakowa, z którego funduszy powinny zostać - zdaniem radnego - sfinansowane pierwsze działania.

- Ale to już będzie decyzja prezydenta. Chcemy poza interpelacją przygotować we wrześniu także uchwałę kierunkową w tej sprawie. Być może zadania te trafią także do przyszłorocznego budżetu i będą wprowadzane na szerszą skalę - zakończył swoją wypowiedź dla mediów Łukasz Słoniowski.


Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News