KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Piątek, 29 marca, 2024   I   11:26:11 AM EST   I   Marka, Wiktoryny, Zenona
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Czy w Krakowie będzie antyfaszystowska wystawa?

Stanisław Dębicki     01 lutego, 2018

Z taką propozycją zwróciło się do dyrekcji Muzeum Narodowego ponad stu twórców z różnych dziedzin sztuki, a także politycy i naukowcy, m.in. Michał Zawada, Jakub Majmurek, Ziemowit Szczerek, Agata Bielik-Robson, Katarzyna Wąs, Jakub Kornhauser, Przemysław Czapliński, Paweł Sadowski.

Oto obszerne fragmenty ich listu:

Obserwując narastające w naszym kraju nastroje nacjonalistyczne, faszystowskie, a nawet nazistowskie, pragniemy jako przedstawiciele świata kultury i nauki - a przede wszystkim jako obywatelki i obywatele - zwrócić się do Panów z propozycją organizacji dużej międzynarodowej wystawy prezentującej sztukę sprzeciwiającą się takim postawom.

Artyści nowocześni na różne sposoby manifestowali swój sprzeciw wobec aktów przemocy, nieuzasadnionej agresji czy uzurpacji władzy. Goya, Delacroix, następnie twórcy klasycznego modernizmu - Käthe Kollwitz, George Grosz, John Heartfield, Pablo Picasso, Władysław Strzemiński, Andrzej Wróblewski i inni, często osobiście doświadczeni przez okropności wojny - podejmowali kwestie ksenofobii oraz przemocy na tle rasowym. Wielu z nich wiedziało, że faszyści i ich sympatycy wcale nie muszą paradować w brunatnych koszulach. Ideologia ta nie ogranicza się do obnoszenia hitlerowskich kostiumów i symboli. Występowała również w cylindrze, a tu i teraz - we współczesnej Polsce - nierzadko występuje w garniturze, by pod tym płaszczykiem podsycać nastroje pogromowe. (…)

Niebezpieczeństwo faszyzacji pojawia się także w maskach kultury popularnej, która dzięki mediom elektronicznym i społecznościowym kształtuje postawy młodzieży. Reakcyjna radykalizacja takich zjawisk jak hip-hop czy sztuka ulicy wymaga krytycznej analizy. Trzeba ukazać genezę tej radykalizacji w obszarze ruchów kontrkulturowych, które pierwotnie obiecywały emancypację, dziś jednak umożliwiają estetyzowanie i komercjalizację dążeń autorytarnych. To samo dotyczy zawłaszczania symboli patriotycznych czy całych tradycji związanych z polską kulturą - nie możemy pozwolić, by polskie dziedzictwo zostało zawłaszczone przez faszyzujących populistów.

Czy we współczesnej Polsce mamy świadomość tych zagrożeń? Jeżeli nawet, to niewystarczającą. Dlatego instytucje publiczne - będące dobrem wspólnym wszystkich obywateli i obywatelek - muszą uczulać nas na sprawy palące. (…)W sytuacji narastającej niechęci wobec Obcych, wobec coraz częstszych ataków na ludzi o odmiennym kolorze skóry, wobec brutalnej pogardy okazywanej mniejszościom (etnicznym, politycznym, światopoglądowym, seksualnym), a także wobec trywialnej obojętności na przemoc, do jakiej coraz częściej prowadzi ksenofobia i nacjonalizm - Muzeum Narodowe w Krakowie ma ważną misję do spełnienia. Ma szansę odegrać ważną rolę w edukacji polskiego społeczeństwa. Proponowana przez nas wystawa powinna edukować - w duchu antyfaszystowskiej otwartości i współpracy ponad konwencjonalnymi podziałami. Dlatego organizację tej wystawy warto powierzyć międzynarodowemu zespołowi kuratorskiemu, który zaprezentowałby szeroki kanon sztuki nowoczesnej w interdyscyplinarnym kontekście historycznym i geopolitycznym.

Pozorna neutralność polskich muzeów oraz uniwersytetów jest w istocie na wskroś polityczna - milcząco wspiera niebezpieczne tendencje albo unika zajmowania w stosunku do nich klarownych stanowisk. Trzeba z tym skończyć i jasno mówić „Nie!” tam, gdzie sytuacja wymaga pryncypialnego sprzeciwu.

A oto równie zwięzła jak konkretna odpowiedź dyrektora Muzeum Narodowego w Krakowie doktora habilitowanego Andrzeja Betleja:

List otwarty skierowany do dyrekcji MNK pokazuje jak ważnymi instytucjami w otoczeniu społecznym są muzea i jak wielkim cieszą się zaufaniem. Rozumiem, że w ślad za listem (który bezpośrednio nie został przekazany Muzeum) przedstawione zostaną konkretne propozycje. Światowe doświadczenie kuratorskie oraz realia pracy muzealnej ukazują, że dobry, przemyślany, wysokiej jakości scenariusz wystawy sztuki w nurcie krytycznym, to co najmniej rok wytężonej pracy. Tak więc… czekamy.


Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News