Niedawno ukończyła studia (Filmoznawstwo, UJ), gra na deskach teatru (Dies, Proscenium) i przed profesjonalną kamerą („Szpital”TVN), udziela się charytatywnie (Bieg po drugie życie, Motoserca) i aktywnie wspiera działania Ogólnopolskiego Klastra Innowacyjnych Przedsiębiorstw. Trochę dużo jak na jedną, młodą osóbkę, to fakt, ale Kaja Sosnowska, bo o niej właśnie mowa, radzi sobie znakomicie, i jak podkreśla jej manager, Agnieszka Frysiak, Prezes Grupy Exodus, dopiero się rozkręca. - „Kaja ma niezwykle silną osobowość, która idzie równo w parze z jej talentem. To wszystko uzupełnia miłość do tego co robi. Pasja niewątpliwie ją nakręca. Znam Kaję i jestem przekonana, że to dopiero początek jej możliwości. Z ciekawością czekam na to co jeszcze wymyśli, na co jeszcze się zdobędzie.”
Z kolejnymi artystycznymi działaniami Kaja nie zwlekała zbyt długo. Ostatnio rozpoczęła przygodę z profesjonalnym studio nagraniowym D-FM Studio. Podejmując się nowego wyzwania - pracy z własnym i nad własnym głosem, Kaja wzięła się za to, co uwielbia. W wywiadach niejednokrotnie podkreślała, że kocha recytację (może pochwalić się tytułem Mistrza Słowa zdobytego w 2011). Recytatorską pasję Kaja miała okazję realizować z najlepszymi. Współpraca z D-FM Studio, gdzie nagrywali już aktorzy tego formatu co Dorota Segda, Edyta Jungowska, Teresa Lipowska, Piotr Fronczewski, Marian Opania, Janusz Gajos czy Jarosław Boberek była dla młodej krakowskiej artystki ogromnym wyzwaniem i niezwykle cennym doświadczeniem.
We wrześniu ruszył nowy sezon TVNowskiej ramówki, w której serial „Szpital” zajmuje czołowe miejsce. Z Kają w roli młodej lekarki, Dominiki Gajdy, będziemy mogli więc spotkać się codziennie ale tylko na szklanym ekranie. Kto chce spotkać aktorkę w innej, bardziej naturalnej scenerii, musi mieć oczy szeroko otwarte, bo jej zawodowa aktywność w szybkim tempie przyspiesza. Na stałe związana jest także z OKIP, co tłumaczy jej dobrą organizację i przedsiębiorczość.
Marcelina Prokop
KATALOG FIRM W INTERNECIE