KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Czwartek, 26 grudnia, 2024   I   06:57:40 PM EST   I   Dionizego, Kaliksta, Szczepana
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Klastry: alternatywa dla emigracji?

01 maja, 2013

Klastry to instytucja stosunkowo nowa. W literaturze, pojęcie sformułowane przez ekonomistę Michaela Portera, od około 20 lat podbija gospodarkę światową. Jedna z definicji klastrów mówi, że to geograficzne skupisko powiązanych ze sobą firm z tego samego lub pokrewnych sektorów, wyspecjalizowanych dostawców i usługodawców oraz związanych z nimi instytucji konkurujących i współpracujących ze sobą. Jest to sposób kreowania konkurencyjności poprzez współdziałanie trzech sektorów- nauki, przedsiębiorców i władzy publicznej.

Pozytywnych przykładów funkcjonowania tego zjawiska można podać wiele, m.in. sektor informatyczny w Dolinie Krzemowej w USA, motoryzacyjny w Detroit, Toyota City czy południowych Niemcach.

W dzisiejszych czasach, kraje na całym świecie, w tym oczywiście Polska zmagają się z migracjami młodych wykształconych ludzi. W Polsce pod koniec lat 90 XX wieku, można było zaobserwować wzmożoną tendencję migracyjną osób dysponujących dyplomem ukończenia uczelni wyższej.

Najpełniejszych informacji na ten temat dostarczyły dane spisowe z 2002 roku. Na ich podstawie można było przyjąć, że w maju 2002 roku za granicą przebywało (powyżej 2 miesięcy) około 82 tysięcy Polaków, którzy ukończyli studia, w tym około 62 tysiące z tytułem magistra lub równorzędnym. Około 74% absolwentów studiów wyższych przebywało za granicą dłużej niż rok. W tym samym okresie odsetek osób z wyższym wykształceniem w całej populacji wynosił 10,4%, co wskazuje na pozytywną selekcję wyjeżdżających. Co więcej, dane spisowe wskazują, że efekt ten zaznaczył się szczególnie po 1998 roku. (Źródło: Migracje osób z wysokimi kwalifikacjami; Paweł Kaczmarczyk i Joanna Tyrowicz http://www.bezrobocie.org.pl)

Warto dodać, że często wyjazdy zagraniczne, mające poprawić byt migrantów, nie spełniają ich oczekiwań. Absolwenci uczelni wyższych często wykonują prace poniżej poziomu swoich kompetencji, co skutkuje stopniową ich utratą, a także zmniejsza ich szanse na wysyłającym jak i przyjmującym rynku pracy. Zjawisko to określa się mianem „brain waste”, czyli marnotrawienie kompetencji.


Ma to również negatywny wpływ na funkcjonowanie różnych sektorów gospodarki, a ponadto wydatki danego państwa związane z kształceniem tych osób nie zwracają się, ponieważ przyczyniają się one do postępu innych gospodarek, często lepiej rozwiniętych.

Wydaje się, że podstawowym elementem wpływającym na wyjazdy młodych ludzi w poszukiwaniu lepszej pracy i zarobków, zazwyczaj w wieku 18-35 lat, może być poprawa sytuacji gospodarczej w kraju, wyższe zarobki, poprawa sytuacji na rynku pracy a także polepszenie możliwości z zakresu nauki, tzn. nabywanie przez ośrodki naukowe specjalistycznego sprzętu do prowadzenia badań, co daje warunki do wzmożonej pracy w tym zakresie.

Jak zatem, ma się do zwiększenia możliwości migrantów, prężnie rozwijająca się polska polityka klastrowa?

W dużej mierze może ona być czynnikiem hamującym długo- czy krótkookresowe zagraniczne wyjazdy Polaków. Należy w nich upatrywać możliwości dla młodych ludzi i polskiej gospodarki.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że sąsiadująca ze sobą grupa firm może rozwijać się szybciej i osiągać lepsze wyniki, co pociąga za sobą postęp gospodarczy danego regionu, zwiększenie miejsc pracy, a w konsekwencji zarobków.

Dzięki klastrom, łatwiej jest rozpocząć działalność gospodarczą. W tym aspekcie należy wziąć pod uwagę, że klastry mają rozwinięte zaplecze - potencjalnych klientów i partnerów, a także rozwinięty rynek pracy. Dlatego to tak atrakcyjne miejsce dla młodych przedsiębiorców. Klastry to także zmniejszenie ryzyka prowadzenia biznesu. Funkcjonowanie w klastrach daje zdecydowanie większe możliwości niż działanie w pojedynkę, i wbrew pozorom zwiększa konkurencyjność pojedynczego przedsiębiorstwa.

Co za tym idzie, współdziałanie firm obniża koszty w stosunku do prowadzenia biznesu samodzielnie. Dzięki klastrom, przedsiębiorca nie musi na własną rękę prowadzić polityki marketingowej, a zakupy i wykorzystywanie zasobów to element wspólny.

Sieć współpracy jaką tworzą klastry umożliwia lepszy dostęp do informacji i wiedzy. Firmy wymieniają się informacjami na temat rynku zbytu, nowymi trendami w sektorach a także innowacyjnymi technologiami, usługami, itp. Ponad to, dzięki potrójnej helisie, tj. wyżej wspomniana współpraca nauki, biznesu i władzy publicznej, dochodzi do dostosowywania przez samorządy programów nauczania na różnych szczeblach, pod względem tendencji aktualnych i przyszłych obowiązujących w klastrze.

Działalność polskich klastrów jest na dobrej drodze do tego, by osiągnąć zamierzone cele w stu procentach. Przy ośrodkach akademickich (np. UMK) wyrastają specjalistyczne ośrodki, w których mogą być przeprowadzane profesjonalne badania z zakresu nauk ścisłych. To otwiera możliwości przed młodymi, ambitnymi ludźmi.

Być może polityka klastrowa, stanowiąca swoiste nowum, nie przyczyni się do zahamowania migracji na wielką skalę, ale z całym przekonaniem, wierzę w to, że jednostki dopatrzą się pozytywów w ich działalności i nie wybiorą niekorzystnej dla siebie ścieżki migracyjnej, a postawią raczej na rozwój własny, a w konsekwencji swojej małej ojczyzny.

Joanna Zalewska UMK
Bogdan Węgrzynek