KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Czwartek, 28 marca, 2024   I   07:23:29 PM EST   I   Anieli, Kasrota, Soni
  1. Home
  2. >
  3. STYL ŻYCIA
  4. >
  5. Trochę historii

Ostatnia część Grudniowego Triduum Lotniczego - VI Muzyczne Spotkanie Candie – 2016

Robert Springwald     11 stycznia, 2016

26 grudnia 1944 r. na przedpolu Fortu Borek 52 awaryjnie lądował amerykański bombowiec B17 „Candie”, uszkodzony podczas nalotu na niemieckie zakłady chemiczne w Blachowni Śląskiej.

9 stycznia w Klubie Kultury Kliny odbyło się już VI Spotkanie Candie.   Tradycyjne spotkanie Muzyczne poprzedziła Msza św. odprawiana w Kościele pw św. ( inżyniera) Rafała Klinowskiego  w intencji lotników i pasjonatów historii lotnictwa.

Spotkanie Muzyczne rozpoczęło się od uhonorowania  Odznaką  Honoris Gratia kapelana lotników  i harcerzy, 88-letni o. ( druha ) Dominika Orczykowskiego. Dekoracji dokonał Stanisława Dziedzica, dyrektora Wydziału Kultury Urzędu m. Krakowa delegat Prezydenta Krakowa  prof. dr hab.  Jacka Majchowskiego  w towarzystwie ( druha ) Bogusława Kośmidera, przewodniczącego Rady m. Krakowa.

Dr inż. arch. Krzysztof Wielgus i Robert Springwald pomysłodawcą Muzycznych Spotkań -  Candie z właściwą sobie swadą przedstawili losy załogi  samolotu i przygotowany dzięki z współpracy środowiska pasjonatów historii lotnictwa  i Centralnego Ośrodka Turystyki Górskie PTTK szlak turystyczny  pt „Lotnicze ślady w Karpatach”.

W części artystycznej wieczoru wystąpił znakomity amerykański rodzinny duet saksofonisty Paul Croome i  wschodzącej gwiazdy wokalistyki jazzowej Alice Croom.

Wraz z licznie zgromadzoną publicznością w spotkaniu uczestniczyli dwaj konsulowie Stanów Zjednoczonych w Krakowie Paul Garr i Donny Emmerick  oraz Enriqe de Villamor hrabia Kastylii.

Jak co roku dopisała, tym razem wyjątkowo liczna, delegacja "lotników w służbie czynnej" z 8 Bazy Lotnictwa Transportowego z Balic.

Niespodziewanym uwieńczeniem wieczoru było krótkie jam session z udziałem Paula Crooma i znanego krakowskiego wokalisty Jerzego Bożyka.

Tekst i fot:
Robert Springwald

Galeria